Reklama
aplikuj.pl

Facebook testuje możliwość rozmów audio w grupach. Będzie jak na Discordzie?

Facebook

Najpopularniejszy serwis społecznościowy na świecie eksperymentuje z nową funkcją dla użytkowników grup. Facebook zamierza uruchomić w nich kanały audio do komunikacji głosowej. Takie rozwiązanie oferuje już między innymi Discord, popularna platforma komunikacyjna, szczególnie często wykorzystywana przez graczy.

Co prawda Facebook ma już funkcję połączeń audio w grupach – to tzw. pokoje audio, które pozwalają na grupowe jednorazowe spotkania audio na żywo. Rozwiązanie zostało udostępnione w czerwcu 2021 roku i wzorowane było na popularnej aplikacji Clubhouse. Obecnie testowana jest funkcja, która wprowadzi możliwość rozmów w grupach na stałe.

Rozmowy głosowe w grupach mogą przypominać nieco Discorda, platformę komunikacyjną, która zdobyła popularność za sprawą graczy. Obecnie służy już nie tylko tej konkretnej grupie osób, ale stała się narzędziem o wiele szerszym zastosowaniu, gdzie “voice chat” jest tylko jedną z opcji.

To tylko jedna z kilku nowości, nad którymi pracują programiści Facebooka. Serwis eksperymentuje również z innymi rodzajami kanałów. Mowa tu o tzw. podgrupach w każdej grupie na Facebooku, gdzie jej członkowie mogą omawiać określone tematy. Jednym z nowych pomysłów są również czaty dla społeczności.

Administrator grupy na Facebooku może utworzyć dla niej wewnętrzny czat, na którym uczestnicy będą na bieżąco wymieniać między sobą poglądy dotyczące konkretnej tematyki

Na Facebooku jest również testowany nowy pasek boczny w aplikacji mobilnej, który ułatwia szybkie znajdowanie ulubionych grup. Wyświetla między innymi listę grup, których jesteśmy członkiem, jak również ostatnią aktywności w nich (nowe posty lub czaty). Na razie nowości są widoczne dla wąskiej grupy użytkowników.

Czytaj też: Instagram wprowadza nowe funkcje, które pomogą w weryfikacji wieku użytkowników

Aktualizacje są częścią większego planu przeprojektowania aplikacji Facebooka. Programiści zamierzają wykorzystać w większym stopniu rekomendacje oparte na sztucznej inteligencji, odchodząc nieco od standardowego modelu Social Graph, wykorzystywanego przez ostatnie lata.