Rupert Neve zaprezentował właśnie swój kolejny sprzęt audio z myślą o możliwie najlepszej jakości dźwięku w domowym zaciszu. Ogłosił tym samym serię produktów Fidelice, która zapewnia klasyczne studyjne nagłośnienie.
Czytaj też: Apple wypuści 3 modele 5G w 2020 roku
Flagowym produktem w ramach Fidelice jest konwerter cyfrowo-analogowy Precision, który ma reprezentować „nowy standard cyfrowej dokładności”. Urządzenie posiada konstrukcję obwodu klasy A, a dołączony wzmacniacz słuchawkowy posiada przełącznik wysokiego wzmocnienia do napędzania najbardziej wymagających audiofilskich głośników poprzez zbalansowane połączenia XLR i zrównoważone Pentaconn, a także niezbalansowane wyjście 0,25 cala.
Użytkownicy mogą wprowadzać źródła muzyki za pomocą koncentrycznych lub optycznych portów S / PDIF, USB, XLR lub RCA. W trybie PCM DAC obsługuje pliki muzyczne w rozdzielczości 24-bit/384 kHz, a przełączenie w tryb DSD obsługuje pliki DSD512 (22,4 MHz).
Domowym słuchaczom, którzy chcą podnieść poziom brzmienia gramofonu, Neve oferuje Precision Phono Pre-Amplifier, który ma niskoszumne wzmacniacze klasy A oparte na JFET w całej ścieżce sygnału dla etapów Moving Coil i Moving Magnet. Ten ostatni etap korzysta z możliwości wyboru pojemności 110 pF lub 220 pF dla elastyczności parowania kartridży, a urządzenie posiada przełączalny filtr 18 dB w celu usunięcia artefaktów o niskiej częstotliwości z sygnału.
Dopełnieniem początkowego trio mocy serii Fidelice jest Precision Headphone Amplifier, wzmacniacz słuchawkowy o mocy 24 V z trzema zestawami wejść skalibrowanymi dla optymalnego poziomu i impedancji: linia zrównoważona +4 dBu; niezbalansowany RCA i gniazdo 3,5 mm.
Przedwzmacniacz gramofonowy i wzmacniacz słuchawkowy pojawią się na rynku pod koniec przyszłego miesiąca, a flagowy DAC pojawi się we wrześniu. Ceny nie zostały jeszcze ujawnione.
Czytaj też: Test wideorejestratora Navitel R400 NV
Źródło: New Atlas