Nowe technologie otwierają zupełnie nowe pomysły na zażegnanie kryzysów w wielu segmentach, jakim jest np. górnictwo i wszystko to, w co wchodzi udział ciężkiego sprzętu pokroju ciężarówek, koparek, czy buldożerów. W takie właśnie ulepszenia celuje Built Robotics, która właśnie zebrała 33 milionów dolarów, aby dawać maszynom autonomiczny tryb.
Czytaj też: Ktoś stworzył swojego własnego Terminatora
Wszystko sprowadza się do analiz, według których do 2030 roku światowy przemysł budowlany będzie wart 8 bilionów dolarów, a wzrost ten będzie napędzany przez USA, Indie i Chiny. W tym pośpiechu zacznie jednak brakować wykwalifikowanych pracowników, co widać już obecnie. Ankieta sprzed roku wśród 2700 wykonawców, kierowników budowy, budowniczych i kontrahentów handlowych wykazała, że 9 na 10 miało problemy ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników.
Tę lukę chce załatać wspomniana firma Built Robotics, która przemienia ciężkie maszyny w te inteligentne. Jak? Dosyć tradycyjnie, dorzucając do starych sprzętów specjalne zestawy komputerowe z Wi-Fi, czujnikami (z LiDAR na czele), czy GPS, które zapewniają albo pełną, albo częściową autonomię. Jednak szef firmy zaznacza, że zestaw może zautomatyzować maszyny do wykonywania „bardziej podstawowych zadań”, podczas gdy te bardziej wymagające powinny być wykonywane przez specjalistów.
Czytaj też: Koncept autonomicznej ciężarówki Scania AXL
Źródło: Popular Mechanics
