FPS Boost w Fallout nie jest tym, czego oczekiwali gracze. Inne gry wypadają wspaniale, a seria Fallout zniechęca do zabawy.
FPS Boost został przetestowany w kolejnych produkcjach. Tytuł ogólnie rzecz biorąc sprawdza się w wielu grach, ale w serii Fallout dzieje się coś niespodziewanego.
Czytaj też: Outriders w Xbox Game Pass! To już wiecie, gdzie zagracie
FPS Boost w Fallout
Nowa funkcja konsol Xbox Series umożliwia zwiększenie liczby klatek na sekundę w grze. Zwykle po prostu działa to tak, że gra może wykorzystywać dodatkową moc konsoli, co daje efekt w postaci takiej samej rozdzielczości, ale o wiele lepszej płynności.
Jak wypadają nowe produkcje obsługujące FPS Boost? Oto wyniki na Xbox Series X:
- The Elder Scrolls V: Skyrim – 4K, 60fps zamiast 4K, 30fps
- Prey – 1440p, 60fps zamiast 1440p, 30fps
- Dishonored – 1080p, 60fps zamiast 1080p, 30fps
- Fallout 76 – 1080p, 60fps zamiast 4K, 30fps
- Fallout 4 – 1080p, 60fps zamiast 4K, 30fps
Czytaj też: Zwiastun DOOM Eternal The Ancient Gods Part 2, które gracze Sony jeszcze zagrają
Jak widzicie – Skyrim, Prey i Dishonored umożliwiają nam przyjemniejszą zabawę, podczas gdy Fallout 4 i Fallout 76, aby odpalić 60 klatek na sekundę… zmniejszają rozdzielczość gry z 4K do 1080p. Xbox Series X jest za słaby czy kod Fallouta tak fatalny? Póki co Bethesda nie skomentowała sprawy.