Reklama
aplikuj.pl

Fragment tego meteorytu jest starszy niż Układ Słoneczny

Drobny pył znajdujący się w meteorycie znalezionym na Antarktydzie, jest prawdopodobnie starszy niż Słońce.  Trafił on w nasze rejony na skutek wybuchu gwiazdy, która powstała na długo przed Układem Słonecznym. 

Korzystając z różnego rodzaju mikroskopów, badacze przeanalizowali gwiezdny pył i odkryli, że składa się on z połączenia grafitu i krzemianu. Kiedy naukowcy porównali tę kompozycję z modelami, ustalili, że prawdopodobnie pochodzi ona ze specyficznego rodzaju eksplozji gwiazdy zwanej „nową”. Tego typu wybuchy mają miejsce przy wymianie energii między zwykłą gwiazdą a białym karłem. Biały karzeł zasila drugą gwiazdę, gromadząc wystarczającą ilość nowego materiału, aby ponownie rozbłysnąć za sprawą potężnych wybuchów. W ten sposób powstała próbka gwiezdnego pyłu, nazwana LAP-149, która następnie trafiła do Układu Słonecznego.

Czytaj też: Niezwykle stary meteoryt stanowi zagadkę

Co ciekawe, naukowcy wiedzą, że ów fragment musiał przybyć do nas z daleka, ponieważ ma wysoki poziom bardzo specyficznej izotopu węgla. Tak duże ilości nie są spotykane w żadnym obiekcie pochodzącym z Układu Słonecznego. Niezwykle rzadkie znaleziska, takie jak ten fragment, mogą dać wgląd w to, jak uformował się nasz układ. Wyniki badań dostarczają dalszych dowodów na to, że zarówno bogate w węgiel, jak i tlen, drobiny pochodzące z eksplozji jądrowych pomogły zbudować Układ Słoneczny. Chociaż badany element był o wiele za mały, aby naukowcy mogli ocenić jego wiek, to ocenili, że ma on co najmniej 4,5 mld lat.

[Źródło: livescience.com; grafika: University of Arizona]

Czytaj też: W Ziemie mogą uderzać duże meteory co 60 lat i to martwi NASA