Gameboy prawdopodobnie kojarzy się wszystkim z małym, poręcznym urządzonkiem, jednym z prekursorów przenośnej konsoli, prawda? Belgijski entuzjasta gier komputerowych, Ilhan Ünal, znany w społeczności jako Raz postanowił pójść w nieco innym kierunku i stworzył w pełni działający aparat, który jest… raczej duży.
Sprzęcior ten zbudowany został na belgijski festiwal muzyczny zwany Nintendoom (z fajnym klimatem, wyobraźmy sobie muzykę Rave i 8-bitowe kawałki „chiptune”). Organizator doszedł do wniosku, ze miło by było posiadać sprawnego Gameboya w wersji makro, więc Raz podjął się zadania. System działa na platformie Raspberry Pi, do tego podpięty jest 19-calowy monitor, zaś obudowa wykonana została z panelu MDF (Medium Density Fiberboard, czyli płyta pilśniowa średniej gęstości). Do tego sporej wielkości klawisze i voilà!
Jako że gry działają dzięki systemowi RetroPie, bez problemu można zagrać we wszystko co zostało stworzone na tą oldskulową konsolkę. Nie wspominając, że wygląda to niesamowicie!
[źródło: kotaku.com, zdjęcia: hackaday.com]