Reklama
aplikuj.pl

Gejzer w Yellowstone wyrzucił w powietrze kilkudziesięcioletnie śmieci

Można by rzec, że natura oddaje ludziom to, co sami jej pozostawili. Okazuje się, iż gejzer Ear Spring położony na terenie parku narodowego Yellowstone w czasie erupcji wyrzuca śmieci.

Zanieczyszczenia trafiły tam m.in. w związku z aktywnością turystyczną w tym rejonie. Zwiedzający zostawiają po sobie „pamiątki” w postaci śmieci, jednak natura nie pozostaje im dłużna. W czasie wrześniowej erupcji Ear Spring naukowcy zauważyli, że ogromny strumień nagrzanej wody zabrał ze sobą wiele sztucznych substancji.

Osoby sprawujące opiekę nad parkiem Yellowstone postanowiły podzielić się swoimi obserwacjami ze światem. Wrzucili więc na fejsbukowy profil zdjęcia ukazujące przedmioty, które trafiły na powierzchnię wraz z wystrzeliwującą wodą. Jednocześnie zachęcili, by korzystać ze wspaniałych wynalazków naszej cywilizacji, jakimi są śmietniki. Wśród rzeczy znaleziony tuż po erupcji znajdowały się m.in. ołówek, kubek, dziecięcy smoczek, plastikowy lejek, niedopałki papierosów czy cementowy blok. Co ciekawe, gejzer wyrzucił nie tylko nowe przedmioty. Według autorów zdjęcia znalazły się tam również artefakty pochodzące sprzed niemal 100 lat!

W ostatnim czasie erupcje gejzerów przybierają na sile. Wiosenny wyrzut wody był najsilniejszym od 60 lat, co przyczyniło się do zamknięcia części szlaków. I choć sama erupcja nie stanowi wielkiego problemu, to śmieci zostawiane na terenie parku przez turystów – jak najbardziej.

[Źródło: popularmechanics.com]