Reklama
aplikuj.pl

Recenzja Genesis Radium 400 G2 – ulepszonej wersji świetnego mikrofonu

Marka Genesis już od kilku lat konsekwentnie rozwija swoją linię mikrofonów studyjnych i streamingowych pod wspólnym szyldem „Radium”. Modele takie jak Radium 350D, Radium 600 czy wcześniejsza wersja testowanego dziś mikrofonu – Radium 400, zdobyły sporą popularność. Zwłaszcza wśród graczy, streamerów oraz początkujących twórców treści, którzy szukali przystępnego cenowo, ale funkcjonalnego sprzętu audio typu plug & play. Genesis znalazł w tej niszy swoją szansę, a z każdą kolejną generacją ich sprzęt wyróżnia się coraz większą precyzją wykonania, wygodą użytkowania oraz lepszym brzmieniem.

Nowy Radium 400 G2 to bezpośredni następca bestsellerowego modelu 400. Już na pierwszy rzut oka widać, że producent postawił nie tyle na rewolucję, co na dobrze przemyślaną ewolucję. Kluczowe zmiany? Zastosowanie złącza USB-C, które zastąpiło starszy standard, dodanie dotykowego przycisku mute oraz fizyczne pokrętło regulacja wzmocnienia, które umożliwia regulację poziomu sygnału bezpośrednio na obudowie mikrofonu. To właśnie te drobne, ale znaczące zmiany sprawiają, że Radium 400 G2 wchodzi na rynek z ambicją powtórzenia, a nawet przebicia sukcesu poprzednika.

Ale czy na pewno te ulepszenia są warte uwagi? Czy różnice względem Radium 400 są odczuwalne w codziennym użytkowaniu? I jak nowy model wypada na tle konkurencji w przedziale do 400 zł? Te pytania to punkt wyjścia do naszej dzisiejszej recenzji, w której przyjrzymy się nie tylko brzmieniu, ale też funkcjonalności, ergonomii i opłacalności zakupu.

Genesis Radium 400 G2 – specyfikacja techniczna

Typ mikrofonu: pojemnościowy
Charakterystyka kierunkowości: kardioidalna
Pasmo przenoszenia: 20 – 20 000 Hz
Czułość: -29 dB
Rozdzielczość próbkowania: 192 kHz / 24-bit
Stosunek sygnału do szumu: ≥ 74 dB
Złącze: USB typu C (kabel USB-A do USB-C w zestawie)
Zasilanie: przez port USB
Konstrukcja: metalowa, z możliwością regulacji kąta nachylenia i wysokości
Waga: 1160 g (z akcesoriami)
Dodatkowe funkcje: dotykowy przycisk wyciszenia (mute), pokrętło do regulacji wzmocnienia sygnału, wbudowana redukcja szumów otoczenia.

Zawartość zestawu – komplet, który robi różnicę

Genesis od początku swojej przygody z mikrofonami stawiał na pełne zestawy, które nie wymagają od użytkownika dodatkowych inwestycji ani technicznych przygotowań. Ta filozofia pozostaje niezmienna także w przypadku Radium 400 G2, który – podobnie jak jego poprzednik – przychodzi w pudełku z kompletnym, gotowym do użycia wyposażeniem. Co więcej, w tej edycji otrzymujemy kilka drobnych usprawnień konstrukcyjnych, które wpływają zarówno na wygodę, jak i estetykę codziennego użytkowania.

W zestawie znajdziemy:

  • mikrofon Radium 400 G2,
  • statyw typu boom arm z mechanizmem sprężynowym,
  • uchwyt przeciwwstrząsowy (shock mount),
  • filtr pop,
  • osłona przeciwwietrzna (gąbka),
  • kabel USB (3 m),
  • instrukcja obsługi.

W zestawie znajdziemy wszystko, czego potrzeba do rozpoczęcia pracy: sam mikrofon pojemnościowy, metalowe ramię z systemem sprężynowym (czyli statyw typu boom arm, mocowany do blatu biurka), uchwyt przeciwwstrząsowy, filtr pop, piankową osłonę przeciwwietrzną (popularną gąbkę) oraz trzymetrowy przewód USB. Do tego dochodzi jeszcze skrócona, ale klarowna instrukcja obsługi, która wyjaśnia podstawowe kwestie montażu i konfiguracji.

Na uwagę zasługuje tu nie tylko kompletność, ale i jakość wykonania poszczególnych elementów. Boom arm jest stabilny, dobrze zbalansowany i oferuje szeroki zakres regulacji – można go bez problemu ustawić zarówno w kadrze, jak i poza nim, zależnie od preferencji użytkownika. Shock mount skutecznie tłumi wibracje, które mogą pojawić się np. podczas przypadkowego uderzenia w biurko, co realnie przekłada się na jakość nagrań. Filtr pop i gąbka spełniają swoją funkcję – niwelują spółgłoski wybuchowe i szumy oddechu, a przy tym nie wpływają negatywnie na klarowność dźwięku.

W porównaniu z konkurencyjnymi zestawami w tej półce cenowej, Radium 400 G2 wyróżnia się właśnie tym, że nie trzeba do niego niczego dokupować. Nie jest to oczywistość – wiele mikrofonów w podobnej cenie wymaga dodatkowego uchwytu, lepszego statywu lub oddzielnie kupowanego filtra. W tym przypadku dostajemy wszystko na start, bez kompromisów. Dodatkowo – i to warto podkreślić – mikrofon nie wymaga zewnętrznego interfejsu audio ani dodatkowego zasilania. Wystarczy komputer z wolnym portem USB i można od razu nagrywać, streamować, prowadzić rozmowy głosowe czy tworzyć podcasty.

To właśnie ta dostępność, prostota i kompletność są jednymi z największych atutów całej serii Radium. W przypadku modelu G2 Genesis po raz kolejny dowodzi, że zna potrzeby swojej grupy docelowej.

Nowe funkcje w praktyce – co się zmieniło w wersji G2?

Na pierwszy rzut oka Radium 400 G2 nie odbiega znacząco od swojego poprzednika. Zachował tę samą zwartą, metalową konstrukcję i estetykę utrzymaną w ciemnych tonach, która sprawia, że dobrze wpisuje się zarówno w gamingowe stanowiska, jak i bardziej minimalistyczne setupy do nagrywania lub pracy zdalnej. Różnice pojawiają się jednak tam, gdzie rzeczywiście mają znaczenie – czyli w codziennym użytkowaniu.

  1. Pierwszą i najbardziej zauważalną nowością jest dodanie fizycznego pokrętła do regulacji wzmocnienia dźwięku (gainu). To zmiana, której domagali się użytkownicy poprzedniej wersji. W mikrofonach USB często brakowało tego typu kontroli – użytkownik był zdany na regulację poziomów wejściowych w systemie operacyjnym lub w oprogramowaniu trzecim, co bywało niewygodne. Pokrętło w Radium 400 G2 działa płynnie, jest dobrze osadzone w obudowie i reaguje z odpowiednią precyzją, dając użytkownikowi pełną kontrolę nad poziomem sygnału wejściowego – bez konieczności minimalizowania aplikacji czy wchodzenia w ustawienia systemowe.
  2. Drugą kluczową zmianą jest dotykowy przycisk wyciszenia mikrofonu, umieszczony na froncie korpusu. To rozwiązanie, które na pierwszy rzut oka może wydawać się kosmetyczne, ale w praktyce okazuje się wyjątkowo przydatne. Przycisk działa bezgłośnie – nie słychać kliknięcia mechanicznego, co eliminuje niepożądane zakłócenia dźwięku. Co więcej, mikrofon sygnalizuje wyciszenie subtelnym podświetleniem, dzięki czemu użytkownik zawsze wie, czy mikrofon jest aktywny. To ogromna zaleta podczas streamów, rozmów online czy nagrywania podcastów – wystarczy jedno dotknięcie, by na chwilę się wyciszyć, np. żeby odebrać telefon, odpowiedzieć komuś w pomieszczeniu czy uniknąć przypadkowego hałasu.
  3. Trzecią znaczącą nowością – choć mniej widowiskową – jest zmiana standardu złącza z USB typu B na USB typu C. To krok w stronę większej uniwersalności i zgodności ze współczesnym sprzętem. USB-C to nie tylko wygodniejsze podłączanie (brak konieczności zastanawiania się nad stroną wtyczki), ale też bardziej niezawodne połączenie. W praktyce zmniejsza to ryzyko przypadkowego rozłączenia mikrofonu oraz poprawia kompatybilność z nowszymi laptopami, hubami czy urządzeniami mobilnymi wyposażonymi w porty typu C.

Wszystkie te trzy zmiany – regulacja wzmocnienia sygnału, dotykowy mute i złącze USB-C – to odpowiedź na konkretne oczekiwania użytkowników. I co ważne, nie są to tylko dodatki „na papierze”, ale realne udogodnienia, które poprawiają komfort pracy z mikrofonem. Genesis nie zdecydował się na rewolucję – i bardzo dobrze. Zamiast tego mamy konsekwentną ewolucję urządzenia, które już wcześniej było dobrze przyjęte, a teraz staje się jeszcze bardziej funkcjonalne.

Jakość dźwięku – testy w różnych warunkach

Specyfikacja techniczna to jedno, ale w przypadku mikrofonu to właśnie rzeczywista jakość dźwięku decyduje o tym, czy sprzęt spełni oczekiwania użytkownika. W teście Genesis Radium 400 G2 pod kątem brzmienia postanowiłem sprawdzić go w kilku typowych scenariuszach: podczas rozmów głosowych (wideokonferencje), w streamingu (na platformach takich jak Twitch i Discord), a także przy nagrywaniu próbki głosu do edytora audio.

Na starcie warto przypomnieć, że mamy tu do czynienia z mikrofonem pojemnościowym o charakterystyce kardioidalnej, co oznacza, że najlepiej rejestruje dźwięki dochodzące z przodu i boków, jednocześnie tłumiąc to, co dzieje się z tyłu. W praktyce przekłada się to na bardzo skuteczne odseparowanie głosu użytkownika od dźwięków otoczenia, zwłaszcza tych typowych dla domowego środowiska: stukania klawiatury, szumu wentylatora laptopa czy odgłosów z drugiego pokoju. Nie jest to co prawda pełnoprawna redukcja szumów z aktywnym przetwarzaniem sygnału, ale już sama charakterystyka kierunkowa daje zauważalny efekt czystszych nagrań.

  • Brzmienie Radium 400 G2 można określić jako czyste, wyraźne i naturalne, z delikatnym podbiciem pasma wysokiego i średniego. Dzięki temu głos brzmi żywo, z odpowiednią ilością detali i bez zamulenia. Nie jest to surowy, neutralny mikrofon typowo studyjny – tu słychać wyraźnie, że producent chciał uzyskać „radiowy” efekt, przyjazny dla ucha słuchacza. Ten typ przetwarzania szczególnie dobrze sprawdza się w transmisjach na żywo i nagraniach głosowych, gdzie zależy nam na tym, by głos miał dobrą prezencję bez konieczności dalszej obróbki.
  • Jeśli chodzi o parametry próbkowania, czyli 192 kHz przy 24 bitach, to są to wartości wykraczające poza potrzeby przeciętnego użytkownika – i to w dobrym tego słowa znaczeniu. W testach nie stwierdzono szumów własnych, a poziom sygnału był stabilny. W sytuacji, gdy mikrofon znajdował się dalej od ust (np. 40–50 cm), jakość brzmienia nadal była satysfakcjonująca, zwłaszcza po lekkim podbiciu gainu fizycznym pokrętłem. To ważna cecha dla osób, które nie lubią mieć mikrofonu tuż przed twarzą lub potrzebują go ustawić poza kadrem kamery.
  • Dodatkowe elementy zestawu, takie jak filtr pop i gąbka, również spełniają swoje zadanie – eliminują wybuchowe głoski („p”, „b”) i szumy oddechowe bez utraty jakości. Dźwięk nagrywany z ich użyciem brzmi bardziej profesjonalnie, szczególnie w zamkniętych pomieszczeniach z lekkim pogłosem.
  • Na koniec warto wspomnieć o stosunku sygnału do szumu (SNR), który według specyfikacji wynosi ≥ 74 dB. To solidna wartość w tej klasie sprzętu – w codziennym użytkowaniu nie odnotowano zakłóceń ani szumów tła, które wymagałyby dodatkowej filtracji w postprodukcji.

Genesis Radium 400 G2 oferuje brzmienie, które spokojnie wystarcza do prowadzenia transmisji, podcastów, szkoleń online czy nagrań na YouTube bez konieczności inwestowania w zewnętrzne interfejsy czy obróbkę w DAW-ach. To poziom, który zadowoli nie tylko amatorów, ale i bardziej wymagających twórców.

Wygoda użytkowania i montażu

Choć jakość dźwięku to kluczowy element w przypadku mikrofonu, codzienna ergonomia i łatwość użytkowania potrafią zadecydować o tym, czy sprzęt zostanie z nami na dłużej, czy trafi do szuflady. W przypadku Genesis Radium 400 G2 producent postawił na sprawdzone, ale dopracowane rozwiązania montażowe, które w praktyce okazują się wyjątkowo wygodne – zarówno dla początkujących użytkowników, jak i tych, którzy mają już doświadczenie z bardziej zaawansowanym sprzętem.

Solidne ramię i szybki montaż

W zestawie otrzymujemy statyw typu boom arm, który wyróżnia się metalową konstrukcją i systemem sprężynowym. Dzięki temu ramię:

  • oferuje duży zakres ruchu w pionie i poziomie,
  • pozwala na precyzyjne ustawienie mikrofonu w idealnej pozycji względem ust,
  • zachowuje stabilność nawet przy pełnym wysunięciu,
  • nie opada samoczynnie pod ciężarem mikrofonu, co często zdarza się w tańszych modelach.

Montaż do blatu biurka jest prosty – zacisk działa pewnie, a całość dobrze trzyma się nawet przy maksymalnej deklarowanej grubości blatu (do 55 mm). Co więcej, możliwość szybkiego złożenia ramienia sprawia, że można je łatwo przystosować do pracy w ograniczonej przestrzeni, np. w niewielkim pokoju gamingowym czy domowym biurze.

Shock mount i akcesoria tłumiące

Do ramienia montujemy mikrofon za pomocą uchwytu przeciwwstrząsowego (shock mount), który skutecznie eliminuje drgania przenoszone z biurka – np. podczas stukania w klawiaturę czy przesuwania myszki. Jest to szczególnie istotne dla osób, które nagrywają na żywo lub prowadzą transmisje – tłumienie tych zakłóceń poprawia odbiór i zmniejsza potrzebę późniejszej edycji materiału. Użytkownik otrzymuje również dwa rozwiązania do kontroli przepływu powietrza:

  • filtr pop, montowany na wysięgniku, bardzo dobrze radzi sobie z wybuchowymi głoskami (szczególnie w języku polskim, gdzie mamy wiele spółgłosek zwartych),
  • piankową osłonę przeciwwietrzną, która jest alternatywą dla pop-filtra – mniej widoczna w kadrze, a nadal skuteczna w tłumieniu oddechów i lekkich podmuchów.

Intuicyjne sterowanie

Z poziomu obudowy mikrofonu użytkownik ma dostęp do dwóch kluczowych elementów:

  • fizycznego pokrętła wzmocnienia sygnału, dzięki któremu można szybko dostosować poziom wzmocnienia bez przechodzenia do ustawień w systemie operacyjnym,
  • dotykowego przycisku mute, działającego natychmiastowo, cicho i precyzyjnie – idealnego do szybkiego wyciszania się w trakcie streamu czy rozmowy.

Ten zestaw funkcji sprawia, że Radium 400 G2 staje się sprzętem wygodnym w codziennej pracy – nawet jeśli ktoś korzysta z niego kilka godzin dziennie, nie odczuje zmęczenia ani frustracji związanego z obsługą czy ustawieniem. Całość sprawia wrażenie przemyślanej i dopracowanej – nie ma tu przypadkowych decyzji projektowych.

Genesis Radium 400 G2 vs konkurencja i poprzednik

Rynek mikrofonów USB w segmencie do 400 zł jest w ostatnich latach wyjątkowo konkurencyjny. To przestrzeń, w której rywalizują zarówno znane marki gamingowe, jak i producenci specjalizujący się w sprzęcie audio. Wśród nich znajdziemy takie modele jak Trust GXT 258 Fyru, Razer Seiren Mini, HyperX SoloCast, czy Fifine K690. W tym kontekście Genesis Radium 400 G2 musi nie tylko bronić pozycji swojego poprzednika, ale również skutecznie konkurować z nowszymi propozycjami. Jak więc wypada?

Porównanie z poprzednikiem – Radium 400

Podstawowa różnica między G2 a wersją bazową Radium 400 to nie rewolucja, ale seria celnych i długo wyczekiwanych usprawnień funkcjonalnych. Genesis nie zmienił tego, co w oryginalnym modelu działało dobrze – jak solidna konstrukcja, charakterystyka kardioidalna czy kompletny zestaw – ale dodał kilka rozwiązań, które realnie poprawiają codzienne użytkowanie:

  • USB-C zamiast starszego złącza USB-B – bardziej uniwersalne, nowocześniejsze, stabilniejsze.
  • Fizyczna regulacja wzmocnienia (gain) – nowość, która pozwala błyskawicznie dostosować poziom głośności do sytuacji bez użycia software’u.
  • Dotykowy przycisk wyciszenia – cichy, precyzyjny i dobrze widoczny dzięki podświetleniu.

Co istotne, nie ucierpiała na tym jakość dźwięku – wręcz przeciwnie. W testach model G2 wykazał się nieco lepszą czułością i bardziej zbalansowaną reprodukcją głosu. Dzięki temu różnice są słyszalne nie tylko dla wprawionego ucha – poprawa jest zauważalna także dla osób mniej zaawansowanych technicznie.

Porównanie z konkurencją

W porównaniu do bezpośrednich konkurentów z tej samej półki cenowej, Radium 400 G2 ma kilka znaczących atutów:

  • Kompletność zestawu – wiele mikrofonów USB oferuje jedynie sam mikrofon i przewód. Genesis dostarcza pełen pakiet: ramię, shock mount, filtr pop i osłonę przeciwwietrzną.
  • Metalowa, solidna konstrukcja – większość konkurencji w tym segmencie opiera się na plastikowych korpusach i mniej stabilnych statywach.
  • Wysoka rozdzielczość próbkowania (192 kHz / 24-bit) – podczas gdy niektóre modele, np. HyperX SoloCast, oferują niższe wartości (np. 48 kHz / 16-bit).
  • Sterowanie sprzętowe (gain + mute) – często niedostępne w tańszych lub minimalistycznych modelach.

Oczywiście konkurencja również ma swoje mocne strony – np. Razer Seiren Mini jest wyjątkowo kompaktowy, a Trust GXT 258 Fyru oferuje kilka trybów nagrywania (co może być przydatne w podcastach dwuosobowych). Jednak biorąc pod uwagę stosunek ceny do funkcjonalności i wyposażenia, Radium 400 G2 wyróżnia się bardzo korzystnie.

Dla kogo jest Radium 400 G2?

Genesis Radium 400 G2 to mikrofon, który idealnie wpisuje się w potrzeby szerokiego grona użytkowników – od amatorów zaczynających przygodę z nagrywaniem, po bardziej doświadczonych twórców szukających sprzętu o dobrym stosunku jakości do ceny. Dzięki przemyślanej konstrukcji i rozbudowanemu zestawowi, urządzenie okazuje się nie tylko wszechstronne, ale i wyjątkowo praktyczne w różnych zastosowaniach.

Dla streamerów i graczy

To właśnie ta grupa użytkowników najczęściej sięga po mikrofony USB typu plug & play – liczy się tu wygoda, możliwość szybkiego montażu, niezawodność i dobra jakość audio. Radium 400 G2 spełnia te oczekiwania z nawiązką. Dotykowy przycisk wyciszenia i pokrętło regulacji sygnału pozwalają na natychmiastową reakcję podczas transmisji. Solidne ramię typu boom arm umożliwia wygodne ustawienie mikrofonu w obrębie kadru lub poza nim, a klarowność nagrywanego dźwięku sprawia, że komunikacja z widzami lub drużyną jest bezproblemowa. To także świetny wybór dla osób grających w tytuły wieloosobowe, gdzie dobra komunikacja głosowa ma realny wpływ na wynik meczu.

Dla twórców YouTube i podcasterów

Radium 400 G2 oferuje wystarczająco dobrą jakość nagrań, by z powodzeniem wykorzystywać go w produkcji materiałów na YouTube, TikToka czy do podcastów. Dzięki pojemnościowemu przetwornikowi i kardioidalnej charakterystyce mikrofon dobrze radzi sobie z wychwytywaniem niuansów głosu i eliminowaniem zakłóceń z tła. Zestaw antywstrząsowy i pop-filtr pozwalają z kolei uniknąć problemów, które często trapią początkujących twórców – np. wybuchowych spółgłosek, hałasów od wstrząsów, czy irytującego echa.

Dla nauczycieli, lektorów i osób pracujących zdalnie

Coraz więcej osób prowadzi zajęcia online, nagrywa materiały edukacyjne lub uczestniczy w spotkaniach z klientami i współpracownikami zdalnie. W takich sytuacjach profesjonalne brzmienie może stać się wyróżnikiem – wpływać na postrzeganą jakość prezentacji czy skuteczność przekazu. Radium 400 G2 umożliwia uzyskanie naturalnego, czystego głosu, co zwiększa komfort odbioru i redukuje zmęczenie słuchaczy. Dzięki prostej instalacji i współpracy z każdym popularnym komunikatorem (Zoom, Teams, Google Meet, Discord itd.) mikrofon sprawdza się także jako narzędzie codziennej pracy.

Dla osób zaczynających przygodę z nagrywaniem

Na koniec warto podkreślić, że Radium 400 G2 to doskonała propozycja dla początkujących. Nie wymaga zewnętrznego interfejsu audio, konfiguracja ogranicza się do podłączenia kabla USB, a cały zestaw jest kompletny – nie trzeba niczego dokupywać. Można wręcz powiedzieć, że to mikrofon, który pozwala skupić się na tworzeniu, a nie na sprzęcie.

Podsumowanie – czy warto kupić nową wersję Radium 400?

Genesis Radium 400 G2 to przykład bardzo dobrze przemyślanego upgrade’u produktu, który już wcześniej cieszył się dużą popularnością. Producent nie zmienił tego, co działało, ale uważnie wsłuchał się w potrzeby użytkowników, wprowadzając praktyczne ulepszenia – od nowoczesnego złącza USB-C, przez dotykowy przycisk wyciszania, aż po fizyczną kontrolę wzmocnienia. Zachował przy tym wszystkie najważniejsze atuty poprzednika: pełny zestaw montażowy, solidną konstrukcję i jakość dźwięku wystarczającą nie tylko do domowego użytku, ale również do bardziej zaawansowanych zastosowań.

Cena urządzenia to około 359 zł (na dzień pisania recenzji) – stawia ten model w bardzo konkurencyjnym miejscu. To kwota, za którą często otrzymujemy tylko mikrofon bez akcesoriów, o niższej specyfikacji i bez fizycznych elementów kontroli. W przypadku Radium 400 G2 dostajemy kompletne rozwiązanie, które sprawdzi się zarówno w rękach nowicjusza, jak i świadomego twórcy.

Plusy

  • kompletne wyposażenie: ramię, shock mount, filtr pop, gąbka, kabel,
  • bardzo dobra jakość nagrań (192 kHz / 24-bit),
  • charakterystyka dobrze izolująca otoczenie,
  • dotykowy przycisk wyciszenia (mute),
  • fizyczna regulacja wzmocnienia mikrofonu (gain),
  • złącze USB-C, łatwość instalacji i konfiguracji,
  • solidna, metalowa konstrukcja.

Minusy

  • brak możliwości przełączenia charakterystyki (mikrofon jednokierunkowy),
  • nieco większe gabaryty – trudniej zmieścić go w minimalistycznym setupie,
  • brak własnego oprogramowania do precyzyjnej korekcji barwy dźwięku.

Jeśli więc szukasz mikrofonu, który od razu po wyjęciu z pudełka jest gotowy do pracy, zapewnia wysoką jakość nagrań, a do tego oferuje rozsądnie wyceniony zestaw z profesjonalnymi akcesoriami – Genesis Radium 400 G2 jest jedną z najlepszych opcji w swojej klasie. To sprzęt, który nie tylko brzmi dobrze, ale też wygląda i działa profesjonalnie. Niezależnie od tego czy używasz go do rozrywki, pracy czy nagrywania własnych projektów.