Wygląd zewnętrzny / wewnętrzny klawiatury
Wygląd klawiatury jest minimalistyczny, co jest niecodzienne, bo jednak producent urządzenie to klasyfikuje jako dedykowane dla graczy. Czcionka jest czytelna i schludna. Lampki Caps Locka i Scroll Locka nie są nachalne i znajdują się nad strzałkami, co jest według mnie jest odpowiednim miejscem. Klawiatura Genesis Thor 4O4 TKL dostępna w układzie amerykańskim (US, ANSI), posiada mały przycisk Enter oraz szeroki lewy przycisk Shift.
Poza standardowymi klawiszami, wraz z 11 multimedialnymi, obsługiwanymi przy użyciu przycisku Fn, brakuje tu kompletnie dodatkowych elementów, co wcale nie jest wadą. Logo producenta umieszczone na przedniej krawędzi klawiatury jest minimalistyczne i nieprzyciągające uwagi. Podobnie wyglądają dwie małe diody LED umieszczone obok strzałek, informujące jedynie o włączeniu lub wyłączeniu Caps Locka oraz Scroll Locka. Jednakże, klawiatura nie jest wyposażona w rolki do regulacji głośności, przyciski multimedialne ani dodatkowy port USB.
Spodnia część klawiatury Thor 404 TKL prezentuje podstawowy układ. Znajdziesz tam trzy gumowe stopki na dole oraz u góry dodatkowe dwie z 3-stopniową regulacją kąta pochylenia. Dolny profil mierzy 27 mm, natomiast górny można ustawić w zakresie 37 / 41 / 46 mm. Ten detal, niekiedy brakujący nawet w droższych modelach, pokazuje troskę marki Genesis o ergonomię i detale nawet w budżetowych konstrukcjach.
Centralnie umieszczone złącze USB-C służy do podłączenia 1,8-metrowego kabla w tekstylnym oplocie, który jest dołączony do zestawu z klawiaturą. Jest on odpowiednio sztywny i nie wypina się aż tak łatwo. Kabel posiada złącze wejściowe USB-C oraz wyjściowe USB-A, ułatwiając ewentualną wymianę przewodu bez większego problemu.
A co znajduje się w opakowaniu? Obejmuje ono następujące wyposażenie:
- Dwa zapasowe przełączniki.
- Dokumentacja.
- Odłączany kabel USB-C do USB-A o długości 1,8 metra, dopasowany kolorystycznie do klawiatury, z materiałowym oplotem.
- Klips 2 w 1, który umożliwia wyciąganie keycap’ów oraz przełączników.
Wykonanie całej konstrukcji wygląda porządnie. Niemniej widać tu kilka rozwiązań oszczędnościowych, zwłaszcza zastosowanie kondensatorów elektrolitycznych zamiast tantalowych, które są bardziej zaawansowane technologicznie. Całość opiera się na pojedynczym układzie scalonym, ale nie ma informacji o producencie ani o jego specyfikacji. Gniazda na przełączniki są solidnie zamocowane, a i sam proces wstawiania ich też jest precyzyjny. To nie jest konstrukcja w pełni 'customowa’, ale z drugiej strony, też nie widać nic, co wzbudzałoby u mnie jakiekolwiek obawy.
Jednak istnieje pewne ryzyko związane z trwałością gniazd, w które wkładamy przełączniki – nie da się przewidzieć, jak długo wytrzymają. Z tego powodu nie zaleca się częstego przekładania przełączników w klawiaturze z hotswap’em. Mimo, że technologia kontaktu z przełącznikiem jest podobna u większości klawiatur tego typu na rynku, trwałość tych elementów może być zróżnicowana. Materiały użyte do pokrycia punktów stykowych mogą nieco się różnić, co teoretycznie może wpłynąć na ich żywotność, ale w praktyce efekt ten jest minimalny. Natomiast zdecydowanie zalecamy unikanie ekspozycji klawiatury na wilgoć, ponieważ może to negatywnie wpłynąć na styki.
Otwierając klawiaturę, musimy najpierw odkręcić kilka śrubek z górnej płyty a następnie delikatnie zdjąć ramkę. Trzeba uważać, żeby nie uszkodzić delikatnych haczyków mocujących – niestety, łatwo je złamać podczas tego procesu. Pod laminatem klawiatury Genesis Thor 404 TKL znajduje się warstwa pianki wygłuszającej, mająca znaczący wpływ na poprawę akustyki podczas użytkowania. Ta pianka, połączona z innymi elementami redukującymi niepożądane dźwięki, przynosi znaczące rezultaty, poprawiając komfort użytkowania i redukując hałas podczas intensywnego korzystania z klawiatury
Keycapsy, czcionka i układ klawiszy
Thor 404 TKL posiada standardowy układ klawiszy US-INT/ANSI, co oznacza długi shift, krótki enter i długi backspace. Czcionka jest czytelna, choć niezbyt oryginalna – co może być dobrym rozwiązaniem, jeśli nie jesteśmy fanami futurystycznych wzorów. Niektóre znaki mogą mieć nieidealne proporcje, co z kolei jest delikatną wadą. Jednakże ogólnie patrząc, czcionka jest przyzwoita, choć niekoniecznie wyróżniająca się.
Niektóre keycapsy mają oznaczenia boczne, co dodaje im wizualnego uroku. Ich wysokość jest standardowa dla klawiatur z keycapsami o profilu OEM (czyli ~9-11 mm), co pozwala na stosowanie zamienników innych producentów. Odległość między rzędem cyfr a rzędem F1-F12 wynosi 9.5 mm.
Keycapsy wykonane są z tworzywa PBT, które jest wytrzymałe i ma przyjemną w dotyku matowo-szorstką fakturę. Jednakże, warto zauważyć, że różnice w plastiku PBT mogą występować u różnych producentów. Keycapsy posiadają lekko cylindryczny kształt, wykonane są z grubszej warstwy plastiku (około 1.5 mm) i nie odkształcają się podczas użytkowania. Symbole na keycapsach zostały wykonane metodą „Double-Shot Injection„, co oznacza, że są złożone z dwóch warstw plastiku połączonych ze sobą. Boczne oznaczenia najprawdopodobniej zostały wygrawerowane laserowo, a następnie wypełnione farbą. Ta farba może z czasem ulegać szarzeniu, co jest naturalnym procesem, ale ze względu na umiejscowienie oznaczeń bocznych, zawsze będą one czytelne. Interesującą informacją jest znacząca różnica w przepuszczalności światła między czarnymi a białymi nakładkami PBT.
Podświetlenie klawiatury Thor 404 TKL oferuje 16 poziomów intensywności, ale nawet na najwyższym nie jest bardzo jasne, zwłaszcza w warunkach dziennych, co niektórym z Was może przeszkadzać – możecie uznać takie podświetlenie za niewystarczające. To, co jest zauważalne, to różnice w jasności podświetlenia w zależności od koloru keycapsów – białe prezentują się lepiej niż czarne ze względu na różnice w przepuszczalności światła. Klawiatura zapamiętuje ustawienia podświetlenia, nawet po odłączeniu i ponownym podłączeniu do komputera. Jednak wyłączenie podświetlenia z poziomu sterowników może nie być całkowicie efektywne, gdyż klawiatura nadal może wydawać lekkie światło.