Google w ciszy usunęło ze swojej witryny Sustainability deklarację osiągnięcia zerowych emisji netto do 2030 roku. Zmiana została zauważona przez serwis Canada’s National Observer i wywołała dyskusję na temat rzeczywistego podejścia firmy do polityki klimatycznej.
Na stronie „Operating sustainably”, przemianowanej obecnie na „Our operations”, nie ma już nagłówka informującego o dążeniu Alphabet Inc. do neutralności klimatycznej w całym łańcuchu wartości. W jego miejsce pojawiły się informacje o bardziej przyziemnych działaniach – m.in. wykorzystaniu aluminium w konstrukcji smartfonów Pixel – bez szerokiej narracji o globalnym śladzie węglowym.
Google tłumaczy, że sama polityka klimatyczna pozostaje niezmieniona. Rzecznik firmy przypomniał, że w 2021 roku postawiono cel osiągnięcia neutralności do 2030 roku i że nadal jest on aktualny. W komunikacie wskazano również na 12-procentową redukcję emisji energii w centrach danych w 2024 roku dzięki uruchomieniu nowych źródeł czystej energii. Na podstronie poświęconej centrom danych wciąż widnieje wzmianka o planie „net-zero”, choć sformułowania stały się ostrożniejsze i traktują go raczej jako ambitne wyzwanie niż pewnik.
Eksperci zwracają uwagę, że zmiana narracji była do przewidzenia. W ostatnich latach Google zrezygnowało z szerokiego stosowania offsetów węglowych, które wcześniej pozwalały mu formalnie ogłaszać „neutralność klimatyczną”. Równocześnie rosnący apetyt energetyczny centrów danych AI stawia pod znakiem zapytania możliwość spełnienia wcześniejszych założeń.
Źródło: Tom’s Hardware
