Jeśli mielibyśmy wskazać jedną z najbardziej intrygujących rzeczy w Apex Legends, to o dziwo nie byłoby to niemożliwe wręcz zachowanie gracza, który nas pokonał, a dwa potwory maszerujące za terenem walki. Do nich udało się dotrzeć jednemu z graczy, a wynik tego spotkania był raczej do przewidzenia.
Same potwory to nic innego, jak Lewiatany, które z pewnością kojarzą fani serii Titanfall. Te olbrzymie bestie żyją sobie w regionie The Frontier, nie sprawiając żadnych problemów swojemu otoczeniu, choć znajdują się na wielu plantach, co prawdopodobnie było spowodowane eksperymentami IMC, które miały na celu wprowadzać Lewiatany do zupełnie innych środowisk. Cenniejsi o tą informację, którą możecie zaskoczyć swoich kolegów z drużyny w Apex Legends, rzućmy okiem na to, jak jednemu z ciekawskich graczy udało się do nich dostać (jeśli odtwarzacz nie działa, film znajdziecie tutaj) :
I made it to the giant animals outside of the map but unfortunately you can’t land on them from r/apexlegends
Nie trudno zauważyć, że błąd gry pozwolił postaci wystrzelić się zbyt daleko, dzięki czemu ta zbliżyła się do Lewiatanów, które tak jak przystało na elementy, z którymi gracz nigdy nie powinien wchodzić w interakcję, są jedynie chodzącymi wydmuszkami, choć z całkiem dopracowanymi teksturami. Są jednak pozbawione algorytmów kolizyjnych, dlatego też gracz mógł zobaczyć, co jest w ich środku.
Czytaj też: GTA VI, The Last of Us 2 i Horizon Zero Dawn 2 w najnowszych przeciekach o PS5
Źródło: Reddit
