Zawsze powtarza się, że najlepszym sposobem na zabezpieczenie komputera jest nieklikanie dziwnych linków. Niestety, hakerzy obeszli to chowając szkodliwe oprogramowanie w pliku PNG.
Google odkryło właśnie, że lutowa aktualizacja zabezpieczeń posiada krytyczną lukę, która umożliwia hakerom złamanie zabezpieczeń poprzez wysłanie specjalnie spreparowanego pliku PNG. Dzięki niemu mogą oni uruchomić dowolny kod jako uprzywilejowany proces. Na szczęście Google nie otrzymał żadnego oficjalnego zgłoszenia na ten temat, więc taki sposób łamania Androida jest tylko ciekawostką.
Firma oczywiście natychmiast wypuściła poprawkę, która naprawia tę lukę. Jeśli więc posiadacie najnowsze aktualizacje zabezpieczeń to sprawdźcie czy nie możecie zainstalować kolejnej aktualizacji. Jeśli nie macie jej dostępnej to unikajcie wszystkich plików PNG, w szczególności tych podejrzanych.
Czytaj też: Ciemna wersja Google Chrome nadchodzi
Źródło: Gizchina