Reklama
aplikuj.pl

Idealny na plażę i podczas podroży – Recenzja głośnika mobilnego Hama Ballshape 3.0

głośnik hama

Wiosna i lato to czas, kiedy dźwięk gitary, ulubionego playlistu czy radiowego przeboju wyjątkowo dobrze komponuje się z grillem, leżakiem i słońcem. Hama, niemiecki producent akcesoriów elektronicznych, wprowadziła na rynek model Ballshape 3.0 – niewielki, mobilny głośnik Bluetooth, który ma ambicje stać się nieodłącznym towarzyszem wypadów za miasto, na działkę czy plażę. Atrakcyjna cena (ok. 70 zł), poręczny format i obietnica 10 godzin odtwarzania muzyki brzmią obiecująco, ale czy ten maluch naprawdę daje radę w codziennym użytkowaniu?

Idealny na plażę i podczas podroży - Recenzja głośnika mobilnego Hama Ballshape 3.0

Specyfikacja techniczna – co oferuje Hama Ballshape 3.0?

  • Bluetooth: wersja 5.3 (zasięg do 10 m)
  • Moc muzyczna: 5 W
  • Zakres częstotliwości: 120 Hz – 20 kHz
  • Złącza: USB-C (ładowanie), USB-A (pendrive), AUX (Jack 3,5 mm), slot microSD
  • Bateria: Li-Po 3,7V, 1200 mAh
    • Czas pracy: do 10 godzin
    • Czas ładowania: ok. 2 godziny
  • Dodatki: pętelka do zawieszenia, pierścień LED z 5 trybami, mikrofon HD
  • Wymiary i waga: 111 x 111 x 87 mm, 332–335 g

Design i pierwsze wrażenia – kulka z charakterem!

Głośnik Hama Ballshape 3.0 to jedno z tych urządzeń, które już samym wyglądem zdradza swoje przeznaczenie: być centrum muzycznej zabawy w kompaktowym wydaniu. Ma kształt zbliżony do ściętej kuli, która z łatwością mieści się w jednej dłoni. Jego wymiary to zaledwie 111 x 111 x 87 mm, a waga wynosi 332–335 gramów, co sprawia, że noszenie go w plecaku lub zawieszenie na nadgarstku za pomocą dołączonej pętelki nie stanowi najmniejszego problemu.

Obudowa głośnika została pokryta przyjemnym w dotyku siateczkowym materiałem, który nie tylko dobrze wygląda, ale też zapewnia podstawową ochronę przed drobnymi zabrudzeniami i otarciami. W górnej części urządzenia znajduje się świetlny pierścień LED, który po zmroku prezentuje się bardzo efektownie. Do dyspozycji użytkownika oddano pięć trybów podświetlenia, a jeśli kolorowe diody nie są potrzebne – można je po prostu wyłączyć.

Wszystkie najważniejsze przyciski i złącza są zebrane w jednej, dobrze oznaczonej „gumowej wysepce” na boku. Znajdziemy tu fizyczne przyciski regulacji głośności, zmiany trybu, przycisk zasilania, port USB-C do ładowania, złącze AUX (Jack 3,5 mm), a także slot na kartę microSD oraz gniazdo USB-A, dzięki któremu możemy odtwarzać muzykę bezpośrednio z pendrive’a. W tej klasie cenowej taki zestaw wejść i opcji to zdecydowanie mocny punkt.

Łączność – Bluetooth 5.3, USB-A, microSD, AUX

Hama Ballshape 3.0 łączy się ze smartfonami, tabletami czy laptopami poprzez Bluetooth 5.3, który zapewnia stabilne połączenie na dystansie do 10 metrów. W praktyce oznacza to brak przerywania sygnału przy spacerze po ogrodzie, a nawet przez cienką ścianę. Sparowanie urządzenia trwa dosłownie kilka sekund, a głośnik automatycznie zapamiętuje ostatnie źródło dźwięku. Nie trzeba więc każdorazowo powtarzać konfiguracji.

Dla osób, które preferują inne źródła muzyki niż telefon, Ballshape 3.0 oferuje naprawdę szeroki wachlarz możliwości: odtwarza muzykę z pendrive’ów (USB-A), kart microSD oraz przez tradycyjne złącze AUX. To duży atut – szczególnie w sytuacji, gdy bateria telefonu się rozładuje lub nie chcemy korzystać z Bluetooth, by oszczędzać energię. Przełączanie się między trybami odbywa się przyciskiem funkcyjnym – prostym, ale skutecznym.

Warto wspomnieć też o wbudowanym mikrofonie HD, który pozwala prowadzić rozmowy telefoniczne bez konieczności sięgania po smartfon. Jakość dźwięku podczas rozmów jest przyzwoita – rozmówcy są dobrze słyszalni, choć mikrofon naturalnie nie dorównuje zestawom słuchawkowym z redukcją szumów.

Jakość dźwięku – moc 5 W daje radę w określonych zastosowaniach

W kategorii głośników do 100 zł jakość dźwięku bywa bardzo różna. W przypadku Ballshape 3.0 mamy do czynienia z 5-watowym przetwornikiem mono, który oferuje zaskakująco przyjemne brzmienie jak na swój rozmiar. Najlepiej wypadają tony średnie i wysokie – są klarowne, dobrze oddają wokale i lżejsze instrumenty. Bas oczywiście nie poraża głębią, ale przy odpowiednim ustawieniu głośnika na płaskiej powierzchni potrafi lekko „zabuczeć”, co może być wystarczające do imprezy plenerowej lub relaksu na leżaku.

Maksymalna głośność pozwala nagłośnić niewielki pokój lub ogródkowy stół dla kilku osób – bez przesterów i szarpania tonów. Nie jest to sprzęt dla audiofilów, ale do codziennego słuchania muzyki z YouTube’a czy Spotify – jak najbardziej wystarczający. Co istotne, nawet przy głośności bliskiej maksimum głośnik nie zniekształca dźwięku w sposób uciążliwy. Dzięki wsparciu profili A2DP i HFP, Ballshape 3.0 radzi sobie również z odtwarzaniem dźwięku z aplikacji streamingowych bez problemów, a opóźnienia przy oglądaniu filmów czy prowadzeniu rozmów są praktycznie niezauważalne.

Bateria i mobilność – do 10 godzin muzyki

Jednym z najważniejszych parametrów głośnika mobilnego jest jego wytrzymałość na jednym ładowaniu. Hama Ballshape 3.0 wypada tu bardzo przyzwoicie – 1200 mAh pojemności akumulatora przekłada się na około 10 godzin odtwarzania muzyki (przy średniej głośności i wyłączonym podświetleniu LED). To wynik w zupełności wystarczający na wieczór przy ognisku, wypad nad jezioro czy nawet dłuższą podróż samochodem.

Ładowanie odbywa się przez port USB-C i trwa około 2 godzin – co jest bardzo dobrą wartością, zwłaszcza jak na budżetowy sprzęt. Co ważne, w razie rozładowania baterii można nadal słuchać muzyki przez złącze AUX, jeśli mamy odpowiedni kabel. To praktyczne i wygodne rozwiązanie, szczególnie w sytuacjach awaryjnych.

Pod względem mobilności, Ballshape 3.0 punktuje także dzięki dołączonej pętelce, którą można zaczepić na nadgarstku, plecaku lub uchwycie w namiocie. Waga nieco ponad 330 gramów nie ciąży w transporcie, a kompaktowe wymiary sprawiają, że zmieści się praktycznie wszędzie – nawet w większej kieszeni kurtki czy torby.

Podsumowanie – to dla kogo ten głośnik?

Hama Ballshape 3.0 to głośnik stworzony z myślą o mobilnych użytkownikach, którzy szukają prostego, ale funkcjonalnego sprzętu na wypad nad wodę, wieczorne spotkanie na tarasie lub podróż pociągiem. Nie zachwyci basowym uderzeniem ani studyjną jakością brzmienia – ale też nie taki jest jego cel. To kompaktowy towarzysz, który nadrabia praktycznością, dobrym czasem pracy i szerokim wachlarzem opcji odtwarzania.

Głośnik Hama Ballshape 3.0 dostępny jest w sprzedaży w cenie katalogowej 69,90 zł. W tym przedziale cenowym niełatwo o sprzęt, który oferowałby jednocześnie:

  • łączność Bluetooth 5.3,
  • odtwarzanie z pendrive’a, kart microSD i AUX,
  • fizyczne przyciski sterowania,
  • przyzwoitą jakość dźwięku,
  • mikrofon do rozmów,
  • efektowne podświetlenie LED.

W porównaniu z popularnymi modelami tanich głośników Bluetooth dostępnych na platformach typu marketplace czy w marketach RTV, Ballshape 3.0 wyróżnia się solidnością wykonania, funkcjonalnością i uczciwym stosunkiem jakości do ceny. To nie zabawka na jeden sezon, ale sprzęt, który przy odpowiednim użytkowaniu może posłużyć znacznie dłużej.

Podsumowując. Jeśli szukasz taniego, porządnie wykonanego głośnika do codziennego użytku poza domem – Ballshape 3.0 to bardzo dobry wybór w swojej klasie. A bonus w postaci kolorowego LED-owego pierścienia potrafi dodać klimatu każdej plenerowej imprezie.

Idealny na plażę i podczas podroży - Recenzja głośnika mobilnego Hama Ballshape 3.0