Reklama
aplikuj.pl

Ile procent użytkowników elektrycznych hulajnóg nie nosi kasków?

... a powinno

80% użytkowników elektryczny hulajnóg nie nosi kasków
80% użytkowników elektryczny hulajnóg nie nosi kasków

O zaletach korzystania z elektryczny hulajnóg wie każdy z nas i otoczony nimi kult nie jest specjalnie dziwny, zważywszy na swobodę transportu po miastach. Warto więc zagłębić się w najnowsze badania przeprowadzone dla firmy ubezpieczeniowej Voom, które wykazały, że chociaż korzystające często z tego środka transportu osoby są świadome ryzyka poniesienia obrażeń, to tylko 20% z nich nosi kaski. 

Czytaj też: Marynarka USA robi krok w tył i stawia na manualne sterowanie w okrętach

„Niedawne obrażenia – a nawet ofiary śmiertelne – przypisane elektrycznym hulajnogom  są tylko przykładem ryzyka związanego z tymi urządzeniami. Chociaż milenialsi mogą uznać te niebezpieczeństwa, nadal przyznają się do lekkomyślnej jazdy i nie podejmują niezbędnych środków ostrożności, aby nadać priorytet swojemu bezpieczeństwu”- powiedział Tomer Kashi, dyrektor generalny i współzałożyciel Voom. „Istnieje pilna potrzeba skutecznych rozwiązań, takich jak lepsze prawo, większa świadomość bezpieczeństwa własnego i publicznego lub odpowiednie polisy ubezpieczeniowe, które w pełni obejmują jeźdźców i ich otoczenie”.

W badaniu 62% ankietowanych millenialsów (ci nie odzwierciedlają oczywiście wszystkich użytkowników ehulajnóg) stwierdziło, że doskonale wie o ryzyku wyrządzenia krzywdy sobie lub innym, a 32% tej samej grupy było zaniepokojonych brakiem dostępnych dla nich ścieżek rowerowych. Zapytani o ochronę ubezpieczeniową, większość użytkowników regularnie jeżdżących e-hulajnogami w ankiecie Voom powiedziała, że ​​wolą płatne przejazdy lub miesięczne plany ubezpieczenia od planów rocznych.

Liczba hulajnóg i rowerów elektrycznych w Europie wzrosła do tego stopnia, że ​​Unia Europejska klasyfikuje obecnie rowery elektryczne tak samo jak motorowery. Prawo UE wymaga teraz kasków, które są bardziej wytrzymałe i zapewniają lepszą ochronę niż standardowe kaski rowerowe. To dobrze, bo prawo powinno nadążać za rozwojem technologii.

Czytaj też: Tak może wyglądać Moto G8

Źródło: Digital Trends