Ludzie nie powinni oczekiwać, że tuż po zakażeniu koronawirusem powrócą do pełni zdrowia, tak jak ma to miejsce np. w przypadku przeziębień.
Z nowych badań w tej sprawie wynika, że około 1/4 młodych ludzi nie wraca do „normalności” nawet po tygodniach od zachorowania na COVID-19. Dotyczy to również osób, które nie cierpią na choroby towarzyszące ani nie wymagały hospitalizacji.
Autorzy tych analiz skupili się na informacjach związanych z niemal 300 Amerykanami w wieku co najmniej 18 lat. Stwierdzono u nich zakażenie SARS-CoV-2, lecz nie potrzebowali opieki szpitalnej. Po dwóch do trzech tygodni od daty rozpoznania choroby, uczestnicy eksperymentu zostali poddani testom mającym na celu sprawdzenie, jak poradzili sobie z infekcją.
Czytaj też: W laboratorium powstała hybryda koronawirusa. Czy może stanowić zagrożenie?
Okazało się, iż ok. 2/3 wszystkich dorosłych uczestników badania powróciło do normalnego stanu zdrowia w ciągu około tygodnia. Spora część ankietowanych, bo 35% stwierdziło jednak, że nie udało im się odzyskać pełni sił – i to nawet po 14 do 21 dni. Wśród młodszych uczestników badania (w wieku od 18 do 34 lat), 25% nadal wracało do zdrowia. Wartość ta rośnie wraz z wiekiem ankietowanych: w grupie od 35 do 49 lat wynosi 33%, a powyżej 50 roku życia – aż 50%.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
