Jaguar szykuje naprawdę wielki rok 2020, w którym odświeżenia doczeka się masa modeli. Jednym z nich będzie na przykład Jaguar XF Sportbrake 2020, którego w ostatnim czasie udało się uchwycić podczas testów w obiektywie.
Czytaj też: Pojawiają się pierwsze incydenty z funkcją Tesla Smart Summon
Nowy Jaguar XF Sportbrake będzie miał za zadanie powalczyć z konkurencyjną ofertą BMW serii 5, Mercedes Klasy E i Audi A6. Nic więc dziwnego, że według starszego menadżera do spraw planowania, Waynego Darleya nowy XF jest „następnym priorytetem”:
Jeśli spojrzysz na to, kiedy te dwa samochody [XF i F-Pace] trafiły do sprzedaży – pod koniec 2015 r. I na początku 2016 r. – daje to dobry obraz terminów.
Zmiany w XF będą równie znaczące, jak te w przypadku XE. Mowa więc o ewolucji wyglądu zewnętrznego, znaczących ulepszeniach kabiny, obecności nowej technologii i ogólnym wzroście jakości. Nie zabraknie silników diesla spełniających normy emisji, czy możliwości (nikłej, ale zawsze) wyposażenia XF Sportbrake 2020 w hybrydę na bazie 48V systemu.
Czytaj też: Popularność elektrycznych samochodów zapewniła rynkowi baterii istny renesans
Źródło: AutoCar