Do tej pory nikt nie mierzył, jak bardzo słoń może wysunąć swoją trąbę. Niedawno jednak naukowcy prowadzili badania nad afrykańską słonicą o wysokości prawie 3 metrów.
Badacze stwierdzili, że słonica Kelly mogła wydłużyć swój tułów o 25% za sprawą jej trąby. Aby dać wyobrażenie o tym, jak istotna jest ta zmiana, można to porównać do różnicy wzrostu u ludzi – pomiędzy średniego wzrostu kobietą a koszykarzem grającym na pozycji środkwoego.
Naukowcy uznali, że ustalenie, jak bardzo słoń może rozciągnąć swoją trąbę, będzie pomocne dla specjalistów, którzy pracują nad łagodzeniem konfliktów między ludźmi a słoniami. Może się to okazać przydatne na przykład przy budowie ogrodzenia, które ma chronić uprawy przed słoniami. Ważna będzie nie tylko jego wysokość, ale również odległość między płotem a ogradzanym obiektem.
Gdy Kelly rozciągała swoją trąbę, jej pomarszczona skóra rozciągała się na podobnej zasadzie jak luneta. Środek trąby nie jest tak rozciągliwy jak końcówka i podstawa, ale naukowcy nie mają pojęcia, dlaczego tak się dzieje.
Odkrycia badaczy mogą też mieć zastosowanie w robotyce. Dowiedzenie się, jak zrobić robota, który posiada ramię podobne do trąby, mogłoby usprawnić działania ratownicze w sytuacjach, w których ludzie są uwięzieni pod ziemią lub pod dużą ilością gruzu.