Tradycyjnie już zespół iFixit rozebrał nowego Galaxy Note 9 w celu sprawdzenia, jak ciężko jest go naprawić. Okazało się, że elementy wewnętrzne są bardzo podobne do poprzedników i nie ma obecnej w tym wielkiej rewolucji.
Smartfon w rankingu otrzymał 4 punkty na 10. Skaner linii papilarnych został przeniesiony w wygodniejsze miejsce, także położenie kabla jest mniej podatne na uszkodzenie. Na zdjęciach możecie zobaczyć ogromny miedziany ciepłowód, który zapewnia lepsze chłodzenia od poprzedników. Dzięki niemu zegary procesora i GPU mogą dłużej pozostawać na maksymalnych wartościach. Według iFixit najcięższa rzecz do rozebrania to S Pen i to z nim mogą być problemy.


W ogólnych wnioskach można też znaleźć, że komponenty Note są bardziej modularne niż miało to miejsce w poprzednich wersjach. Zastosowane śruby to standardowe rozwiązania Philipsa. Można także wymienić baterię, jeśli zajdzie taka potrzeba. Niestety, zbyt częste wymiany wyświetlaczy będą wymagały także zmieniania całej obudowy.
Źródło: https://wccftech.com/