Reklama
aplikuj.pl

Jak pobić rekord w Beat Saber za pomocą miksera?

Pobić czyiś rekord w Beat Saber to masa godzin spędzonych na treningu. Co jednak zrobić, aby się nie przemęczyć?

Wirtualna rzeczywistość żyje. Co prawda, nie jest to mainstream gier i ta nisza wciąż się rozwija, aby przekonać do siebie wszystkich konsumentów, ale co jakiś czas VR jest bliżej nas. Niedawno Oculus wypuścił swój hełm bez kabli (Oculus Quest), a już teraz mamy plotki o następcy PlayStation VR, który sprzedażowo zadowala Sony.

Czytaj też: Konsole są za słabe – Techland o PS4 i XOne

Deweloperzy są już w stanie zarobić na wirtualnej rzeczywistości, a to przybliża nas do większej popularności hełmów. Potrzebne są też hity, które sprawią, że tak jak ludzie kupują np. PlayStation, aby zagrać w The Last of Us czy Switcha, aby zagrać w Zeldę, to kupią też headset VR, aby zagrać np. w Beat Saber.

Beat Saber to popularny tytuł VR, w którym rytm muzyki niszczmy nadlatujące bloki za pomocą mieczów świetlnych. To taka nowsza wersja Guitar Hero, która zachęciła sporo osób do sięgnięcia po hełm. Gracze rywalizują ze sobą w sieciowych rankingach, starając się wykręcić jak najlepsze wyniki. Ktoś znalazł jednak pewien patent na oszustwo.

Okazuje się, że gdy przyczepimy kontroler (w tym przypadku Touch od Oculusa) do końcówki miksera to będzie się on obracał tak szybko, że większość nadlatujących elementów będzie stale niszczonych. Jeśli dany utwór nie wymaga od nas specjalnego ruchu, to prawdopodobnie w ten sposób będziemy mistrzami. Z takim problemem deweloperzy się pewnie jeszcze nie mierzyli.

Czytaj też: Sony ma dobry powód, aby nie wydawać PlayStation VR 2 z PlayStation 5

Źródło: kotaku.com