Każdy właściciel psa zna pojęcie „psich lat”. Taka idea zakłada, że każdy rok ludzkiego życia równa się siedmiu psim. Okazuje się, że takie przeliczanie jest błędne.
Nowe badania w tej dziedzinie koncentrują się na związanej z wiekiem zmianie DNA zwanej metylacją. U ludzi metylacja występuje bardziej stabilnie niż u psów, a zastosowanie tej metody do oceny wieku genetycznego psów ujawnia coś bardzo szczególnego w najlepszym przyjacielu człowieka.
W badaniu wykorzystano próbki DNA należące do ponad 100 labradorów i dopasowano ich metylację do danych pochodzących od ponad 300 osób w różnym wieku. Tworząc powiązania pomiędzy metylacją DNA w przypadku obu gatunków, naukowcy nakreślili wykres, aby lepiej zrozumieć, w jaki sposób psy faktycznie się starzeją.
Jak się okazuje, psy starzeją się znacznie szybciej niż ludzie w okresie tuż po urodzeniu, ale z czasem proces ten spowalnia. Gdy pies ma dwa lata, jego DNA jest podobne do DNA 40-letniego człowieka. Taki stosunek (20:1) jest jednak prawdziwy tylko na początku. Z czasem kompletnie się zmienia.
Potem, gdy pies osiągnie wiek 10 ludzkich lat, jego DNA jest najbardziej podobne do tego, który występuje u 70-letniego człowieka. Wtedy możemy mówić o słynnym stosunku 7:1, który utrwalił się w powszechnej wiedzy.
Ważne jest również, aby pamiętać, że badanie dotyczyło tylko jednej rasy psów. Psy różnej wielkości mają różną długość życia, przy czym większe psy żyją krócej niż mniejsze rasy. Starzenie się psów różnych ras może się więc znacznie różnić.