Czasami wysiłki mające na celu uratowanie danego gatunku przed wyginięciem kończą się fiaskiem, ale niejednokrotnie ich organizatorzy mogą ogłosić sukces. Takich sukcesów odnotowaliśmy jako ludzkość zaskakująco dużo.
Na łamach Conservation Letters ukazał się zbiór danych poświęconych wielu różnym gatunkom. Naukowcy porównali ich liczebność na przestrzeni lat oraz sprawdzili, jak wpłynęły na nią wysiłki na rzecz ich ochrony. Odkryli, że od 1993 r., kiedy to uchwalono pierwsze przepisy mające na celu działania osób zaangażowanych w ochronę przyrody, uratowano nawet 48 gatunków.
Śledzenie tych postępów nie jest łatwe i wymaga dużego zaangażowania. Z tego powodu niektóre gatunki nie mogą zostać oficjalnie uznane za uratowane przed wyginięciem, nawet jeśli statystyki na to wskazują. W efekcie badacze uznali, że do miana „uratowanych” dzięki wysiłkom ludzkości można zakwalifikować od 28 do 48 gatunków.
Czytaj też: Od kiedy zwierzęta hibernują? Odpowiedź może stanowić organizm sprzed 250 mln lat
Organizmy brane pod uwagę musiały zostać w pewnym momencie sklasyfikowane jako gatunki zagrożone, krytycznie zagrożone lub wymarłe w środowisku naturalnym poczynając od 1993 roku. Tego typu informacje są pocieszające, choć wygląda na to, że wysiłki zaangażowanych mogą nie wystarczyć, by zapobiec malejącej różnorodności biologicznej, która wynika m.in. ze zmian klimatu oraz zabierania naturalnych siedlisk przez ludzi.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News