Kilka lat temu astronauci zjedli pierwszą sałatę wyhodowaną na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Teraz potwierdziło się, że pod względem wartości odżywczych była ona podobna do tych, które jadamy na Ziemi.
W ramach eksperymentu wykorzystano sałatę czerwonolistną, która rosła od 33 do 56 dni w komorze szklarniowej i warunkach zerowej grawitacji. W skład instalacji wchodziły również oświetlenie LED a także zautomatyzowany system nawadniania.
Część zbiorów została zjedzona przez astronautów, a resztę przesłano do ziemskich laboratoriów. Tam naukowcy przeprowadzili analizy, dzięki którym mogli przekonać się, czy występują jakiekolwiek różnice pomiędzy kosmiczną i klasyczną sałatą. Warto zaznaczyć, że ta hodowana na powierzchni naszej planety była utrzymywana w identycznych warunkach, co panujące na terenie komory grawitacyjnej.
Zaskakująco, sałata z ISS okazała się bogatsza w pierwiastki takie jak potas, sód, fosfor, siarka i cynk. Charakteryzowała się również wyższymi ilościami fenoli, będących świetnymi środkami przeciwnowotworowymi, przeciwwirusowymi oraz przeciwzapalnymi. Na liściach nie znaleziono z kolei szkodliwych bakterii, takich jak np. E. coli czy Salmonella enterica. Wygląda więc na to, że nic nie powinno stanąć na przeszkodzie rozwoju kosmicznego rolnictwa.