Trzy misje, nad którymi miałaby sprawować pieczę Europejska Agencja Kosmiczna, zakładają eksplorację jaskiń księżycowych.
Na Księżycu znajduje się wiele jaskiń lawowych, które mogą mieć nawet 500 metrów długości. Pojawiły się nawet głosy, że mogłyby one być wykorzystywane jako schronienia dla potencjalnych kolonizatorów Srebrnego Globu, ponieważ mogą stanowić barierę przed promieniowaniem.
Jaskinie księżycowe mogłyby stanowić schronienie dla przyszłych kolonizatorów
Nigdy jednak nie przeprowadzono dogłębnych badań tego typu struktur. Ma się to zmienić za sprawą misji proponowanych przez ESA. Mówi się o trzech potencjalnych etapach, z czego pierwszy miałby stanowić swego rodzaju zwiad mający na celu odnalezienie wejść do takich jaskiń. W ramach drugiego sondy miałyby zejść do wykrytych otworów, natomiast w trzecim etapie autonomiczne łaziki przeprowadziłyby dogłębną analizę podziemnych korytarzy.
Na powyższym zdjęciu widzicie okrągłą sondę zwaną Daedalus (Dedal), którą opracowali naukowcy z Uniwersytetu w Würzburgu. Mogłaby ona poruszać się samodzielnie i skanować otoczenie za pomocą technologii Lidar oraz kamer. W ten sposób miałaby powstać trójwymiarowa mapa jaskiń księżycowych.
