Reklama
aplikuj.pl

Jeden z 401 egzemplarzy Mangusta od De Tomaso może być Wasz

Jeden z 401 egzemplarzy Mangusta od De Tomaso może być Wasz
Jeden z 401 egzemplarzy Mangusta od De Tomaso może być Wasz

W niektórych przypadkach wystarczy po prostu ograniczyć produkcje czegokolwiek, aby z czasem jego cena wywindowała w górę. Prawda jest jednak taka, że w przeszłości ograniczona liczba egzemplarzy szła często za wyjątkowością, którą projektanci przelewali na papier na długo przed linią montażową. Tak też było z serią De Tomaso Mangusta, której jeden egzemplarz trafił właśnie na eBaya. 

Czytaj też: Kojarzycie Porsche 959 Komfort?

Oczywiście nie sądzę, że ktoś z Was pokusi się o sprowadzanie tego De Tomaso Mangusta z Kalifornii, ale takie coś jest świetną okazją na mały powrót do historii całej serii. Mangusta była bowiem poprzednikiem znacznie bardziej popularnego modelu Panther od De Tomaso. Podobnie jak on, wykorzystywał zamontowany na środku silnik V8 Forda, wysyłając jego moc do tyłu za pośrednictwem pięciobiegowej manualnej skrzyni biegów. Ten konkretny samochód jest o tyle wyjątkowy, że zalicza się do grona wczesnoprodukcyjnych modeli z 1970 roku i ma tylko 35125 kilometrów na liczniku. Jest też czerwony, a jak wiemy czerwone=szybsze.

Według sprzedawcy, ta Mangusta jest w dobrym stanie, chociaż na zdjęciach widać małe ubytki na krawędziach. Ponadto od pod deską rozdzielczą zwisają odsłonięte druty, wykładzina jest zabrudzona, a lewa przednia opona nosi całkowicie inny wzór bieżnika od pozostałych trzech. Wnęka silnika wydaje się oryginalna, ale zastrzeżenia budzi skrzynia biegów, która wygląda na zupełnie nową.

Na liście znajduje się informacja, że ​​ten samochód został wyposażony w klimatyzację i elektrycznie sterowane szyby, chociaż nie potwierdza, czy te dodatki są jeszcze sprawne. Samochód w środku nie przejawia jednak większych oznak zużycia… jak na prawie 50-letni egzemplarz. Jednak spójrzmy prawdzie w oczy – na te problemy przymknie zapewne oko każdy, kto zakochał się w kształtach Mangusty i kto będzie w stanie wyciągnąć z kieszeni 225000$.

Czytaj też: Ares Panther ProgettoUno zachwyca rykiem silnika

Źródło: Road and Track