Czytaj też: Specyfikacja GeForce RTX 2000 SUPER
Chociaż graficzne rewolucje rodem z przejścia z 2D na 3D i pikselowych gierek na cuda pokroju God of War, czy Wiedźmina 3 są już dawno za nami, to trudno nie wyczuć, że rozwój na rynku kart graficznych przewyższa ten w świecie procesorów. A przynajmniej przewyższał, zanim AMD nie postarało się o stworzenie rodziny Ryzen, a Intel przestał robić sobie żarty z klientów, oferując kilkuprocentowe wzrosty wydajności z generacji na generację. Wygląda jednak na to, że te czasy już minęły, a nadchodzące Intel Core staną na wysokości zadania.
Jeśli uwierzymy procentom, to porównanie IPC (Instructions per Clock) sięga momentami aż 40% (Ice Lake vs Skylake), ale średnio wynosi 18%. Mowa o testach w benchmarkach pokroju SPEC 2016, SPEC 2017, SYSMark 2014 SE, WEebXprt, czy naszym ulubionym CineBench R16. Warto podkreślić, że porównanie ze Skylake jest tutaj istotne, bo ta architektura towarzyszy nam od trzech poprzednich generacji.
W nieco bardziej wiarygodnym, choć nieoficjalnym teście próbka inżynieryjna procesora na bazie Ice Lake z 6 rdzeniami i 12 wątkami w teście wbudowanym w CPU-Z na 3,6 GHz wycisnęła 635 punktów w operacjach na jednym rdzeniu. Żeby to osiągnąć, nadchodzący Ryzen 7 3800X musiałby cechować się w przybliżeniu zegarem 4,7 GHz na wszystkich rdzeniach. Jednak zarówno po stronie AMD, jak i Intela należy czekać na niezależne testy, które wyjawią to, co tak naprawdę zapewnią nowe procesory. Oczekuje się, że desktopowe Ice Lake trafią do nas jednak znacznie później, bo dopiero za rok… ale w intelowskich 10 nm!
Czytaj też: W benchmarku Ryzen 3950X przewyższa prawie 3-krotnie droższego Intel Core i9-9980XE
Źródło: TechPowerUp