Podczas mistrzostw NACAC reprezentanci Kanady będą korzystać ze specjalnych czipów, które będą oceniać temperaturę ciała podczas aktywności fizycznej oraz odpoczynku. Ma to być element przygotowań do Igrzysk Olimpijskich w Tokio w 2020 roku.
Pomysł wypłynął dzięki francuskiej firmie BodyCap, specjalizującej się w projektowaniu niewielkich rozmiarów sensorów. W 2015 jej pracownicy zaprojektowali e-Celsius, czyli tabletkę wyposażoną w transmiter, który łączy się z z komputerem i co 30 sekund przesyła dane dotyczące panującej temperatury. Osoba korzystająca z pigułki musi ją połknąć, aby trafiła do układu pokarmowego, Tam e-tabletka może znajdować się w trybie gotowości do pracy bądź na bieżąco reagować na zmiany temperatury ciała.
Autorzy projektu chwalą się, że dzięki nim sportowy świat otrzyma informacje, które do tej pory nie były dostępne. Największymi czynnikami wpływającymi na zdrowy organizm są: temperatura, wilgotność a także intensywność ćwiczeń. Trenerzy, znając wydolność organizmu przy konkretnych warunkach pogodowych, mogą doradzić mu wybór taktyki na dany dzień. Gdy w Tokio będzie gorąco i wilgotno, ciało człowieka odmówi posłuszeństwa znacznie szybciej, dlatego warto będzie zastosować spokojniejszą taktykę.
E-tabletka to nie jedyny gadżet wspierający sportowców. Warto wspomnieć też o łatach przyklejanych do ciała, służących do mierzenia poziomu sodu, glukozy, białka oraz kortyzolu. Sportowcy oraz ich trenerzy korzystają z dobrodziejstw technologii, aby przygotować się na upały, które będą zapewne panować w Japonii. Igrzyska rozpoczną się 24 lipca i potrwają do 9 sierpnia.
[Źródło: digitaljournal.com; grafika: BodyCap]
