Dwie największe planety Układu Słonecznego znajdą się najbliżej siebie od niemal 800 lat. 21 grudnia, z perspektywy Ziemi, będą będą wyglądały niczym jeden obiekt.
Po raz ostatni ludzie byli świadkami tak niesamowitego ustawienia Jowisza i Saturna w 1226 r., a następna okazja pojawi się dopiero za 60 lat – w marcu 2080 r.
Czytaj też: Planeta została wyrzucona z Układu Słonecznego. Krążyła między Saturnem i Uranem
Czytaj też: Co by było, gdyby Ziemia miała pierścienie niczym Saturn?
Czytaj też: Naukowcy chcą badać księżyc Saturna. Wykorzystają łódź podwodną
Zjawisko będzie miało kilka symbolicznych wymiarów. Po pierwsze, nastąpi w okolicach Wigilii Bożego Narodzenia, co budzi skojarzenia z gwiazdą Betlejemską. Naukowcy sądzą, że to właśnie koniunkcja Jowisza i Saturna pokazała się biblijnym Mędrców do miejsca narodzin Jezusa.
Koniunkcja Jowisza i Saturna będzie rekordowa od niemal 800 lat
21 grudnia oznacza również przesilenie zimowe, czyli najdłuższą noc w roku. Jest to punkt zwrotny, w którym dzień zaczyna się stawać dłuższy od nocy. Kiedy więc zobaczycie Saturna i Jowisza ustawionych niesamowicie blisko siebie, pamiętajcie o wielu znaczeniach tego wydarzenia.