Na Kickstarterze ponad 200 osób zdecydowało się wesprzeć wyjątkowy kontroler do nadgarstka o nazwie Weaek Tactonic Pro, który obiecuje porzucić tradycję związaną z klawiszami WASD w grach i uwolnić je dla jeszcze skuteczniejszego grania.
115$ – tyle można zapłacić dziś za Wraek Tactonic Pro i przygotować się na sierpniową przesyłkę. Z czasem cena za ten kontroler dla nadgarstka szybko wzrośnie
Wraek Tactonic Pro, to specjalna podkładka, którą dosuwa się do klawiatury (najwyraźniej długością odpowiada tylko modelom TKL). W ryzach utrzymuje ją magnes, a ona sama zapewnia tym samym nie tylko solidne oparcie dla nadgarstka lądującego na klawiaturze, ale też specjalną platformę z podświetleniem, która pełni rolę klawiszy WSAD. Zwyczajnie kładziemy na niej nadgarstek i aby wywołać ruch, przeciągamy w górę, lewo, prawo lub do siebie, wywołując kolejno aktywację klawisza W, A,D i S.
Czytaj też: Wnieś swoją wizję na nowy poziom, czyli nowe laptopy Gigabyte Aero 2022
Jako dodatkowy kontroler, Wraek Tactonic Pro można wykorzystywać na różne sposoby (również do makr/skrótów), ale to gracze są głównym celem firmy. Ta zapewnia, że dzięki tej podkładce nie tylko zachowamy tradycyjny poziom precyzji, ale też skrócimy swoją reakcję (nawet dwukrotnie, bo z 0,4 do 0,2 sekundy), zwiększymy swoją skuteczność w operowaniu myszką i poprawimy komfort życia.
