Pod koniec stycznia po raz pierwszy zobaczyliśmy, jak wygląda nowa, kontrowersyjna kierownica Tesli, ale dopiero dziś mamy okazję zobaczyć ją poza materiałami promocyjnymi.
Kontrowersyjna kierownica Tesli na zdjęciach
Dla przypomnienia, nowa kierownica Tesli porzuca dźwignie związane ze sterowaniem kierunkowskazami, reflektorami i wycieraczkami. W rzeczywistości ta nowa kolumna kierownicy nie jest wyposażona w żadną dźwignię, bo wszystko jest zintegrowane w tej wyjątkowej kierownicy motylkowej.
Tesla zastąpiła te elementy za pomocą połączenia sztucznej inteligencji i przycisków dotykowych wokół pokręteł, aby zapewnić jeszcze lepsze wrażenia z jazdy oraz możliwie najbardziej minimalistyczne wnętrze. Z tą kierownicą jest też związane przejście na automatyczne zmienianie biegów (przód-luz-tył), ale o tym niewiele jeszcze wiadomo.
Wracając jednak do wiadomości, powyżej (albo pod tym linkiem) możecie po raz pierwszy zobaczyć, jak ta kontrowersyjna kierownica Tesli wygląda w rzeczywistości, bo w wyprodukowanym Modelu, który ujawnił również dokładne zdjęcia odnowionego wnętrza Modelu S.
