Nowe wieści na temat Demon’s Souls. Produkcja zaoferuje graczom ogrom opcji edycji bohatera gry.
Remake Demon’s Souls ma robić od oryginału wszystko lepiej. Nawet taka rzecz jak edytor postacii jest tutaj przygotowana z taką pieczołowitością, że aż dziw bierze, iż się twórcom chciało.
Czytaj też: Wydajność Ryzen 5000 w grach. Jest już test nowych procesorów AMD
Czytaj też: Xbox Game Pass może wprowadzić gry z poprzednich generacji
Czytaj też: Dysk Xbox Series S prawie nie ma miejsca na gry. Jedno Call of Duty i pograne
Edytor Demons’ Souls Remake
Nowe wieści na temat gry to między innymi pokaz możliwości edytora postacii. Zawsze zaskakuje mnie jak w tego typu produkcjach istnieje wiele opcji tworzenia bohatera, chociaż przy pierwszej lepszej okazji zakładamy mu na głowę hełm i tyle widzieliśmy twarz… Jeśli jednak ktoś chce się bawić w tego typu ustawienia to dobra wiadomość jest taka, że czeka go 16 milionów permutacji do wypróbowania. Robi wrażenie. I tak wiem, że zrobicie pewnego wiedźmina…
Czytaj też: Watch Dogs Legion na Xbox Series S to jakość poprzedniej generacji
Czytaj też: Devil May Cry 5 na nowych materiałach PS5. Demony klękają
Czytaj też: God of War Ragnarok na PS5 ma być grą roku 2021. Sorry Cyberpunk
Filtry i odbicia
Ponownie przedstawiono trochę wieści o filtrach, która włączymy podczas gry czy zabawy w trybie foto. Gra pozwoli np. włączyć monochromatyczne kolory.
Jeśli chodzi o ray-tracing – tego nie uświadczymy. Twórcy mają ku temu dobry powód. W ich grze nie ma aż tylu miejsc, w których ray-tracing mógłby pokazać swoje możliwości. Deweloperom lepiej było stworzyć odbicia samemu czy oświetlenie samemu, ponieważ mieli kontrolę nad unikalnym klimatem gry. Dodatkowym plusem jest to, że dzięki temu tytuł nie jest obciążony niepotrzebnymi akurat w tej produkcji obliczeniami, a my możemy cieszyć się 4K lub 60 fps.