Po gruntownym, rzetelnym remoncie przeprowadzonym przez firmę Arkonik, ten Land Rover Defender z 1990 roku jest gotowy do pracy… ale za niemałą kwotę.
Dla tego odnowionego i ulepszonego cacka przewiezienie nawet dziewięciu osób przez pustynię przy jednoczesnym zapewnieniu im wysokiego komfortu będzie pestką. Trudniej jednak będzie znaleźć nabywcy dla tego 20-letniego Land Rovera Defendera , bo firma Arkonik żąda za niego 195000 dolarów, czyli prawie 750000 zł.
Ten Defender pyszni się na zewnątrz wyglądem Raptor Ice White. Widać to po czarnym dachu, błotnikach, zderzaku i samym wykończeniu, które podkreśla charakter zapewniony m.in. przez zewnętrzną klatkę bezpieczeństwa. Ten Defender bazuje na 18-calowych felgach z oponami BFGoodrich KO2. Kosz zamontowany na dachu zwiększa ładowność, a pasek świetlny oświetla jeszcze więcej drogi.
We wnętrzu robi się z kolei jeszcze ciekawiej. Nie zabrakło podgrzewanych skórzanych siedzeń z wysokim oparciem i przeszyciami w romby, wysokiej jakości lakierowanej drewnianej kierownicy, a nawet nowoczesnego systemu infotainment Pioneer, który obsługuje Apple CarPlay i działa jako wyświetlacz tylnej kamery (via Motor1).
Układ napędowy sprowadza się do 3,5-litrowego silnika V8 o nieznanej mocy z pięciobiegowym manualem, a twórcy dorzucili do niego dwucalowy podnośnik zawieszenia i ulepszony amortyzator układu kierowniczego, aby umożliwić temu Defenderowi z 1990 roku lepszą możliwość omijania przeszkód.
Czytaj też: Oficjalny debiut Audi S3 w wydaniu sedan i Sportback
Arkonik zapewnił również temu modelowi pełną renowację. Prace obejmują przebudowę silnika i skrzyni biegów, jak również stosowne zabezpieczenie nadwozia w bieli.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News