Wiecie co jest lepsze od nowego latającego samochodu/wielkiego drona? Latający samochód, który rzeczywiście lata i nim właśnie jest cacko Klein Vision.
Latający samochód KleinVision po dziewiczym locie
Firma KleinVision opublikowała nagranie z dziewiczego lotu swojego prototypowego samochodu latającego, który dzierży tradycyjne cztery koła, a pomimo samych kształtów, wyróżnia się tylko śmigłem na tyle tuż przed wielkim ogonem. Jego skrzydła z kolei składają i rozkładają się automatycznie, a wspomniany ogon sam nieco się rozciąga.
Obecnie na temat latającego samochodu KleinVision nie wiemy wiele, dlatego jego silniki, sam układ napędowy, czy prędkość maksymalna, to jedna wielka tajemnica.
Czytaj też: Latający samochód Liberty firmy Pal-V może już wjechać na publiczne drogi
Czytaj też: Latający samochód Aska doczekał się publicznego wystąpienia
Czytaj też: Cyclogyro, czyli szansa na rewolucję latających samochodów elektrycznych
Firma podaje jednak, że ten lekki kompozytowy układ nadwozia będzie obsługiwał wersje trzy- i czteromiejscowe, a na dodatek może doczekać się możliwości amfibii.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News