Nie jedna, nie dwie i nie trzy, a cztery nowe, wyjątkowe edycje specjalne samochodu sportowego Elise. Tą właśnie zapowiedziom weekend rozpoczął Lotus.
Firma poinformowała, że ma w planach stworzenie 100 egzemplarzy Elise Classic Heritage Editions, z których każda będzie zawierała jeden z czterech schematów kolorów opartych na sportach motorowych, a także „ulepszoną” specyfikacje.
Być może najbardziej kultowym i tym samym najbardziej pożądanym wydaniem Elise będzie to czarno-złote z Type 72D F1. Nie zabraknie też połączenia złotego, białego i czerwonego lakieru z modelu 49B z 1968 roku, jak również niebiesko-czerwono-srebrnego Type 81 z 1980 roku. Wyjątkowa jest też czwarta wersja w błękicie i bieli, jako że oddaje hołd Type 18 z 1960 roku, a więc pierwszemu zwycięskiemu w F1 samochodowi.
Oprócz specjalnego lakieru, każdy samochód ma również specjalną „tabliczkę znamionową”, która wskazuje jego pozycję w produkcji. Chociaż produkcja będzie ograniczona do 100 egzemplarzy, to wcale nie oznacza to, że warianty podzielą się „po równo”. Lotus będzie bowiem słuchał oczekiwań klientów.
Każdy wyjątkowy model Elise otrzyma topowe wyposażenie Lotusa, a więc cyfrowe radio DAB, klimatyzację, tempomat, ultralekkie aluminiowe felgi, dwuczęściowe hamulce tarczowe i czarne dywaniki podłogowe. Wewnątrz kolorystyka nadwozia również zostanie zainspirowana nadwoziem.
Czytaj też: Jak wypada najdroższa Corvette C8 od oficjalnego dealera?
Lotus twierdzi, że samochody Classic Heritage Editions oferują opcje warte prawie 62350 zł, ale każdy jeden egzemplarz będzie kosztować 240000 zł (wedle dzisiejszych kursów).
Modele Classic Heritage Editions będą wyposażone w 1,8-litrowy silnik benzynowy z doładowaniem, który wytwarza 217 koni mechanicznych. Pozwoli mu to na sprint do setki w 4,2 sekundy i rozpędzenie się do maksymalnie 233 km/h.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News