W ramach projektu Blackjack Pentagon rozpoczął rozwój floty satelitów, które mogą zastąpić te duże, wspierając działalność wojskową na całym świecie niższym kosztem.
Jedną z najbardziej innowacyjnych nowych technologii kosmicznych ostatnich lat jest idea sieci typu mesh (via Popular Mechanics), a więc krążącej wokół globu całej masy małych, niedrogich satelitów. Sieci te byłyby zaprojektowane tak, aby objąć cały region lub planetę satelitami, które komunikują się nie tylko ze stacjami naziemnymi, ale także między sobą.
Satelity w takiej sieci odbijają dane od siebie zamiast od stacji naziemnej, a na dodatek jest w stanie automatycznie się regulować, aby utrzymać zasięg w przypadku awarii jednego satelity. Projekt Blackjack bierze pod uwagę cywilny sektor kosmiczny, w szczególności satelity Starlink od SpaceX. Projekt firmy Elona Muska dotyczy jednak tysięcy tanich satelitów zapewniających Internet, a nie wsparcie wojska USA. Może jednak dojdzie do jakiegoś porozumienia?
Obecnie Pentagon korzysta z równie kosztownych, co zaawansowanych i skutecznych satelitów wojskowych. Nowe możliwości otworzyłyby jednak Armii USA większe pole do popisu w myśl o lepszej komunikacji i nie tylko, jako że łatwiej zestrzelić 10 dużych, niż 1000 niewielkich satelitów podczas wojny.
Czytaj też: Armia USA chce nieustannie monitorować koronawirusa wśród żołnierzy
DARPA planuje wystrzelić pierwsze satelity Blackjack w 2021 roku. Pierwszym testem w ramach misji Mandrake 1, będzie CubeSat. Z kolei następujący po nic Mandrake 2 będzie już dotyczył pary satelitów zdolnych do wymiany danych przy prędkościach szerokopasmowych.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
