Niedawno łazik Curiosity uśmiechnął się do kamery prosto z powierzchni Marsa. Zauważył go bowiem jeden z krążących po orbicie Czerwonej Planety instrument HiRISE na pokładzie MRO (Mars Reconnaissance Orbiter), który zbiera dane do misji naukowych i pomaga innym statkom wylądować na naszej potencjalnej do zamieszkania planecie. Wcześniej nawet uwiecznił logo Star Treka!
Czytaj też:„Zbuntowany” biały karzeł przetrwał eksplozję supernowej
Curiosity przed kilkoma dniami zwiedzał sobie miejsce zwane Woodland Bay, które jest częścią lokacji, którą bada od kilku miesięcy. Szuka w szczególności gliny, ponieważ ta tworzy się dopiero przy kontakcie z wodą, więc jej odnalezienie wskaże, że w odległej przeszłości na Marsie mogła istnieć woda powierzchniowa. Ta lokacja leży po jednej stronie góry Sharp o wysokości 5 km, która znajduje się w kraterze Gale.
Powyżej możecie zauważyć naszego dzielnego odkrywce z wystawionym masztem teledetekcyjnym, czyli długim wysięgnikiem, które podtrzymuje instrumenty analizujące skład skał z odległości za pomocą lasera oraz kamerę wysokiej rozdzielczości, która rejestruje obrazy i wideo z powierzchni planety. Taka świetna widoczność łazika była możliwa tylko przez jego gładkie powierzchnie, które świetnie odbijają światło. Tylko dzięki temu kamera HiRISE była w stanie uchwycić go w tak „dobrej” jakości.
Teraz przynajmniej mamy pewność, że Curiosity się tam nie obija!
Czytaj też: Na tej mapie znajduje się ponad 4000 egzoplanet
Źródło: Digital Trends