Mars w przeszłości prawdopodobnie posiadał spore ilości wody i był pokryty oceanami, jeziorami oraz rzekami. Najpowszechniejsze teorie zakładały, iż ta woda „uciekła” za sprawą zanikającej atmosfery Czerwonej Planety, ale być może wcale tak nie było.
Naukowcy przeprowadzili szereg symulacji, w ramach których starali się zrozumieć, gdzie mogła zniknąć woda pokrywająca w przeszłości Marsa. Jedna z hipotez sugeruje, że H2O ukrywa się pod powierzchnią, pochłonięta przez minerały znajdujące się w skorupie Czerwonej Planety. Istnieje możliwość, że nawet 99% marsjańskiej wody znajduje się w tamtejszych skałach.
Czytaj też: Poznaliśmy wyjaśnienie tajemnicy związanej z marsjańską chmurą
Czytaj też: Oto łazik Perseverance widziany z orbity Marsa
Taki scenariusz opiera się na danych zebranych przez sondy i łaziki monitorujące Czerwoną Planetę oraz meteorytów, które trafiły stamtąd na Ziemię. Dzięki tego typu informacjom naukowcy byli w stanie zrozumieć, jaką rolę hydratacja skorupy odegrała w ewolucji Marsa.
Marsjański ocean mógł mieć nawet 100 metrów głębokości, jeśli pokrywał całą planetę
Zdaniem badaczy Mars miał na początku swojego istnienia wystarczającą ilością wody, aby pokryć całą planetę warstwą wody głęboką na ok. 100 metrów. 3,7 mld lat temu tamtejszy cykl wodny się zmienił, a do tego momentu z powierzchni mogło zniknąć od 40 do 95 procent wody. Obecna „suchość” Czerwonej Planety zaczęła się ok. 3 mld lat temu.