Kaszlenie krwią jest bardzo niepokojącym objawem, jednakże nie jest to rzadkie. Mężczyzna z Kalifornii zszokował lekarzy, gdy wykaszlał niecodziennie wyglądający skrzep.
Pacjent leczony był z powodu poważnej choroby serca. Miał on przewlekłą niewydolność tego narządu, co oznacza, że nie jest on w stanie pompować wystarczającej ilości krwi. Lekarze podpięli go nawet do urządzenia wspomagającego serce. Może ono powodować zakrzepy więc mężczyzna otrzymał odpowiednie leki rozrzedzające krew. Pacjent miał kilka ataków kaszlu z krwią, ale jeden z nich był wyjątkowy.
Pacjent wypluł nienaruszoną część prawego drzewa oskrzelowego. Był to odlew z zakrzepniętej krwi w kształcie rozgałęzionych dróg oddechowych. Lekarze byli tym zszokowani, bowiem coś takiego się nie zdarza. Mężczyzna nie miał już później takich przygód, ale niestety zmarł.
Czytaj też: Powszechny wirus powiązany z problemami z sercem u płodów
Źródło: Livescience