WYGLĄD ZEWNĘTRZNY
Modecom Volcano Space XL 5F prezentuje się jako konstrukcja naprawdę sporych rozmiarów w formacie Full Tower. Jej wymiary to 491 x 245 x 548 mm przy wadze łącznej na poziomie 11,9 kilograma. Skrzynka jest dostępna w detalu w klasycznej, eleganckiej czerni oraz bieli.

front / panele boczne
Front obudowy utrzymany jest w stylistyce typu akwarium i w całości wykonany ze szkła hartowanego o grubości 5 mm, co jednoznacznie stawia na ekspozycję wnętrza oraz podświetlenia ARGB – jest to kolejna premiera tego producenta utrzymana w tym klimacie.
Panel frontowy nie posiada perforacji ani elementów poprawiających bezpośrednio przepływ powietrza, co już na pierwszy rzut oka sugeruje kompromis pomiędzy wyglądem a przepływem powietrza. Należy pamiętać, że jest on pierw przykręcany, więc najpierw trzeba odkręcić dwie śrubki aby móc go zaś wyjąć.

Prawy panel boczny również wykonano ze szkła hartowanego, zapewniając pełny wgląd na podzespoły oraz zamontowane wentylatory. Szkło jest przyciemniane, dzięki czemu podświetlenie prezentuje się efektownie, a jednocześnie nie eksponuje nadmiernie okablowania.
Z kolei lewy panel boczny to klasyczna stalowa blacha z dwoma dużymi perforowanymi sekcjami, odpowiadającymi za dopływ powietrza do wentylatorów zamontowanych po tej stronie obudowy oraz do dysków i zasilacza.
Wszystkie panele montujemy na wygodnych zatrzaskach — to jedno z najlepszych rozwiązań stosowanych obecnie w obudowach. Wystarczy jeden ruch, aby zdjąć panel. Po kilkudziesięciu demontażach mogę potwierdzić, że zatrzaski nadal trzymały solidne i stabilne.



tył budowy
Na tylnym panelu widzimy:
- szereg licznych małych okrągłych otworów wentylacyjnych
- mały, podłużny otwór, zakryty gumowym grometem (np. do montażu panelu LCD wewnątrz obudowy)
- otwór na montaż zasilacza w specjalnej klatce
- siedem wykręcanych zaślepek PCI-e wyposażonych tak samo jak reszta tyłu w okrągłe otwory perforacyjne, ma to na celu poprawiać cyrkulację powietrza
- dwa zamontowane wentylatory 140 mm (zamiennie z 120 mm)

Tym co tutaj jest najważniejsze to, z racji konkretnej wysokości całej obudowy, zastosowanie dwóch (tak, dwóch) wentylatorów 140 mm ARGB. Oba są przesuwalne w osi góra – dół. Zamiennie zamontujemy tutaj dwa wentylatory 120 mm, jeśli komuś na tym rozmiarze bardziej zależy.


panel górny
Górny, montowany na wcisk, panel to w zasadzie w całości filtr typu siatka mesh (bez osobnego filtra przeciwkurzowego magnetycznego). Spasowanie panelu z resztą obudowy nie budzi zastrzeżeń — całość trzyma się stabilnie i nie generuje niepożądanych luzów. Jeśli chodzi o opcje montażu to możemy tutaj zastosować:
- wentylatory – 3 x 120 mm
- radiatory AIO – 240 / 360 mm




panel wejść – wyjść
Na górze obudowy umieszczono panel wejść/wyjść, zawierający:
- przycisk Power
- dwa porty USB 3.0
- port USB-C
- gniazdo combo audio (słuchawki + mikrofon) — minus, powinny być oddzielne złącza
- przycisk do sterowania podświetleniem ARGB (zamienny z funkcją Reset)
Rozmieszczenie elementów jest wystarczająco ergonomiczne gdy obudowa stoi na podłodze. Gdy stoi na biurku, będzie z tym trochę gorzej. Tutaj lepszym rozwiązaniem jest montaż takiego panelu na dole frontu. Albo, albo. Nigdy wszyscy nie będą w 100% zadowoleni.


spód obudowy
Konstrukcja stoi na czterech średniej wielkości nóżkach. Na powierzchni posiadają one gumowe podkładki. Są solidne, dobrze podtrzymują całą konstrukcję, oraz są na tyle wysokie aby dolny filtr miał z czego ciągnąć świeże powietrze.


Na spodzie umieszczono też wsuwany plastikowy filtr przeciwkurzowy — rozwiązanie o wiele lepsze niż stosowane w tańszych konstrukcjach filtry wkładane w wypustki.
Filtr można wyjąć od boku, co teoretycznie jest dość wygodnym system. Teoretycznie, bo przy stojącej obudowie nijak tego nie zrobimy – musimy obudowę odchylić lekko na bok. Lepsze byłoby wyciąganie go od przodu.





