Reklama
aplikuj.pl

Ostatnia aktualizacja Modelu Y Tesli uspokoi niektórych właścicieli

Niektóre niewielkie zmiany mogą przynieść ogromną ulgę. Przykładem tego jest aktualizacja Modelu Y Tesli, która zaoszczędzi nieco bólu głowy pasażerom i kierowcy poprzez jeden niewielki szczegół.

Tesla wprowadził niewielką zmianę w Modelu Y, która pozwoli właścicielom zaoszczędzić trochę bólu głowy, pomagając ludziom wysiąść z samochodu we właściwy sposób.

W Modelach 3 i Y Tesla nie instalowała bowiem zwykłych klamek drzwi z zatrzaskami wewnątrz pojazdów – w funkcję przyjął elektroniczny przycisk oraz manualna dźwigienka na przednich drzwiach. Te ostatnie są przeznaczone do użytku tylko w mało prawdopodobnym przypadku utraty mocy pojazdu.

Gdzie więc leży problem? Niektórzy ludzie bardziej naturalnie wybierają wyzwalanie ręczne (widoczne po prawej) zamiast wyzwalania elektronicznego (po lewej):

Oznaczało to, że właściciele Tesli często musieli wyjaśniać pasażerom, jak prawidłowo wysiąść z pojazdu, aby robili to „zgodnie z przeznaczeniem”. Problem polega bowiem na tym, że pojazdy Tesli mają konstrukcję bezramowych drzwi, co oznacza, że ​​okno musi zostać nieco opuszczone przed otwarciem drzwi.

Elektroniczne odblokowanie nie pozwala na otwarcie drzwi, dopóki nie zostanie to zakończone, co zajmuje tylko sekundę.

Czytaj też: Tajemnicze Ferrari Portofino w obiektywie

Rozwiązanie Tesli? Zwyczajne wytłoczenie na odpowiednim przycisku, które czerpie garściami z naklejki z rynku wtórnego. Widzicie go na samej górze i z tego co wiadomo, trafia do każdego nowo-wyprodukowanego Modelu Y. Kwestia Modelu 3 pod tym kątem pozostaje tajemnicą.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News