CD Projekt RED wydał nowego Wiedźmina 3 Dziki Gon Next Gen Edition i chyba premiera nie do końca odbyła się tak, jak miała. Boję się kupować Phantom Liberty na premierę.
Wiedźmin 3 Next Gen jeszcze bardziej nextgen
Myśleliście, że Wiedźmin 3 Dziki Gon nie może być jeszcze bardziej ładniejszą grą? Pomyłka! Deweloperzy może i wydali swoją wersję Next Gen, to jednak gracze wiedzą już, jak wycisnąć z produkcji jeszcze więcej. Autor popularnego moda The Witcher 3 HD Reworked, którego część pracy wykorzystano w oficjalnej wersji gry, ogłosił, że prowadzi już prace nad modem do wersji Next Gen. Cel? Oczywiście jeszcze bardziej poprawić grafikę.
Czytaj też: Watch Dogs Legion na Steam. Kiedy za darmo?
Szkoda tylko, że premiera nie przebiegła pomyślnie w 100 procentach. Gracze do dziś narzekają na ogromne problemy z wydajnością, nawet gdy nie włączają ray-tracingu. Posiadacze Steam Decków męczą się teraz z uruchomieniem gry na ich sprzętach, a konsolowcy nie mają po co używać trybu RT, bo różnice nie robią wrażenia, a zabierają tylko klatki na sekundę.
Wiedźmin 3 był testem
Szczerze, wierzyłem w to, że CD Projekt RED naprawdę weźmie się za siebie i studio przestanie mieć takie problemy techniczne. Obiecywano poprawę, a po tej premierze jedne z najlepszych studiów świata jest dla mnie mistrzami tylko w przedstawionych światach i bohaterach, których kreuje. Co jednak z fantastycznych questów, gdy ich gry sprawiają wrażenie, że mają się zaraz rozsypać?
Czytaj też: Też macie dość zimy? Tortuga A Pirates Tale pomoże Wam przetrwać
Sam czekałem kilka dni na naprawienie mojego problemu z Wiedźmin 3 na PS5. Potem walczyłem z przesłaniem zapisu do chmury GOG z PS4. Na koniec, gdy udało mi się już powrócić do mojej przygody w wersji PS5, wyciągnąłem miecz i gdy go schowałem… wystawał on z pochwy umieszczonej na plecach.
W takiej sytuacji, po tak męczącej premierze, choć kocham Cyberpunk 2077 i jest to moja druga ulubiona gra (od wersji 1.5) jaką kiedykolwiek ogrywałem, nie chcę grać w nadchodzący dodatek Phantom Liberty na premierę. Cholera wie co się może zdarzyć! Może zapis się usunie albo coś źle załaduje i zrujnuje rozgrywkę? Wolę zaczekać przynajmniej do pierwszej aktualizacji dodatku.
