Reklama
aplikuj.pl

Moje TOP 50 gier planszowych

Miejsca 40-31

40. Cywilizacja: Poprzez Wieki

„Civka tak nisko?!”. Ano. Ale powód jest właściwie tylko jeden – czas. Rozgrywka jest zdecydowanie za długa, dodatkowo każdy za długo myślący gracz dokłada swoją cegiełkę. Być może w zgranym, szybko myślącym gronie w Cywilizację: Poprzez Wieki da się grać. W moim niestety nie. A szkoda, bo to naprawdę kapitalna mechanicznie gra, w której czuć na każdym kroku rozwój swojej nacji. Każdemu polecam spróbować, ja zdecydowałem się na szybszą alternatywę.

39. Android: Mainframe

40zł. Tyle kosztował mnie Android: Mainframe na promocji. I absolutnie nie żałowałem­­. Mainframe to bardzo prosta, ale sprytna gra logiczna, najlepiej do grania w 3 osoby. Zasady przypominają nieco granie w kropki na kartce, ale mamy tu parę twistów. Szkoda tylko, że ten tytuł nie jest zbyt znany. Nic dziwnego, pierwotna cena w okolicach 100zł nie zachęca do zakupu. Więcej o Android: Mainframe TUTAJ.

Android: Mainframe pudło

38. Mage Wars: Arena

Z jednej strony Mage Wars: Arena był dla mnie pewnym rozczarowaniem. Ani nie przekonuje mnie czas trwania gry, ani rzuty koścmi. Z drugiej strony – to nadal kapitalna karcianka, a mechanika dociągu kart z księgi jest naprawdę świetna. O grze więcej przeczytacie TUTAJ!

37. Tammany Hall

Bycie burmistrzem nie jest łatwe. W Tammany Hall możemy się o tym przekonać na własnej skórze. Fun z rozgrywki w ten area control jest ogromny… o ile mamy pełen skład do gry. Niestety nie skaluje się ona najlepiej. Więcej o Tammany Hall TUTAJ!

Tammany Hall plansza

36. Wojownicy Midgardu

Lords of Waterdeep dla mnie nie przebiło, ale fun z gry w Wojowników Midgardu jest bardzo podobny. Aż żal, że nie udało mi się wcześniej zakupić polskiej wersji językowej…eh… Co więc tu mamy? Naprawdę sympatyczny worker placement z rzucaniem kośćmi. Brzmi dziwnie, ale sprawdza się znakomicie. Polecam!

35. Godfather

Godfather w polskiej wersji językowej chyba niezbyt dobrze przyjął się na rynku. Z jednej strony rozumiem dlaczego. Gra jest dość droga, na niemal każdej karcie widnieje twarz Marlona Brando (z obu stron!), a gracze oczekiwali czegoś bardziej skomplikowanego. I klimatu Ojca Chrzestnego nie czuć za grosz. To wszystko prawda. Z drugiej strony – Godfather to naprawdę kawał dobrego połączenia area control z workerplacementem. Gdyby nie wykonanie i tytuł to dziś prawdopodobnie byłby o wiele cieplej wspominany.

34. Blood Bowl: Menadżer Drużyny

W kategorii luźnej gry do piwka Blood Bowl: Menedżer Drużyny zawsze znajdował się wysoko na mojej liście. Nie dość, że mamy tu sympatyczną tematykę i świat Warhammera to jeszcze całość jest po prostu ogromnie wciągająca. Bardzo żałuję, że gra nie jest już w sprzedaży. Może jakaś nowa edycja? Więcej od Blood Bowl TUTAJ.

Blood Bowl karty

33. Age of Conan

Age of Conan, zwłaszcza z dodatkiem, to po prostu kawał epickiego Area Control. Jak na swoje lata – wykonany jest naprawdę świetnie, klimat świata Roberta E. Howarda wylewa się wręcz z poszczególnych elementów. Minusy? Długi czas rozgrywki i nieco powolne „rozkręcanie się”. Jeśli jednak Ci to nie przeszkadza to dostaniesz naprawdę kawał dobrej gry. Więcej o Age of Conan  TUTAJ.

32. Kemet

Kemet ma to, czego szukałem w grach Area Control – ciągłą walkę ze wszystkimi dookoła. Do każdego jest blisko, co chwilę na mapie pojawiają się kolejne armie. Po kilkunastu partiach mój entuzjazm względem Kemeta nieco ostygł, ale nadal jest to naprawdę kawał dobrej gry. Więcej o Kemecie TUTAJ

Kemet ta seti zawartość

31. Star Realms

Kosmos czy fantasy? Szczerze mówiąc – większej różnicy nie ma. Czy wybierzecie Hero czy Star Realms – i tak będziecie zadowoleni. Osobiście wolę Hero, ale Star Realms również kapitalnie działa. Dodatkowo możemy sobie w niego pograć na Steamie czy na komórce! O Star Realms przeczytacie TUTAJ.