Nie minął nawet tydzień od premiery Mortal Kombat 11, a wiele sklepów już postanowiło obniżyć jego cenę z tradycyjnych 60 dolców, które przekładają się u nas najczęściej na ~250 złotych.
Czytaj też: Cena Shadow of the Tomb Raider jest krytykowana
Jeśli rzucimy okiem na Amazona, to tam każda podstawowa edycja Mortal Kombat 11 spadła już z 60$ na 50$. Podobna sprawa ma się w drugiej wielkiej sieciówce zza oceanu, czyli Walmarcie, który sprzedaje najnowszego Mortala za 49,94$, a jego wydanie w wersji premium już za 89,94$.
Na naszym ojczystym poletku sprawa ma się już podobnie, bo choć Mortal Kombat 11 m.in. na Steam kosztuje 232 złote, to w sieci znajdziemy oferty za 190 złotych. Podobna sprawa ma się w przypadku wersji na Xbox One i PlayStation 4, co świetnie odzwierciedla obniżkę o dziesięć dolców za oceanu.
Co jednak powoduje, że gry AAA ostatnio tanieją w rekordowo krótkim czasie po premierze? Czy to nieprzychylne oceny i próba pozbycia się zamówienia przez sklepy, czy sprawa jest znacznie bardziej zagmatwana?
Czytaj też: Epic Games Store skończy z podkradaniem gier na wyłączność, o ile Steam będzie więcej płacił
Źródło: własne