Reklama
aplikuj.pl

Motorola RAZR 5G, czyli brzytwa po operacji plastycznej

Motorola szykuje się do premiery odświeżonej wersji modelu RAZR o nazwie RAZR 2020 lub zwyczajnie RAZR 5G. Łączność 5G to nie jedyna nowość. Smartfon przeszedł kosmetyczne, ale całkiem spore zmiany wizualne.

Motorola RAZR wygląda bardziej jak Motorola V3

Nowej wersji Motoroli RAZR o kodowej nazwie Odyssey zdecydowanie bliżej do brzytwy niż jej pierwszej generacji. Obudowa sprawia wraże bardziej kompaktowej. Jest cieńsza, ma ostrzej zakończone krawędzie. Znacznie mniejszy jest też podbródek w dolnej części smartfonu, który w pierwowzorze był ogromny i bardzo wysoki. Mniejsze wydaje się też wcięcie w górnej części ekranu.

Większy jest natomiast zewnętrzny wyświetlacz. Choć akurat w jego przypadku bardziej niż większy rozmiar potrzebna jest zwyczajnie większa funkcjonalność.

Raczej bez zmian pozostał zawias. Miałem okazję dokładnie obejrzeć Motorolę RAZR 2019 z każdej możliwej strony i akurat ten element to była ta rzecz, która powinna pozostać całkowicie niezmieniona.

Minimalne zmiany w specyfikacji, cena nadal wysoka

Z dotychczasowych informacji wynika, że Motorola RAZR 5G otrzyma układ Qualcomm Snapdragon 765G, wiec nadal pozostanie smartfonem ze średniej półki. Nieco poprawiony zostanie również aparat. Tym razem zaoferuje rozdzielczość 48 Mpix.

Choć odświeżony RAZR będzie urządzeniem ze średniej półki, jego cena prawdopodobnie pozostanie poza zasięgiem wielu osób. 1500 dolarów pozostaje na swoim miejscu.

Nie wiadomo jeszcze kiedy nowy RAZR zadebiutuje, ale obiło mi się ostatnio nieoficjalnie o uszy, że nastąpi to już niedługo. W zasadzie im szybciej tym lepiej, bo z nową generacją składanych smartfonów szykuje się Samsung (Galaxy Z Flip 5G już został pokazany), a i podobno Microsoft nie chce już czekać z Surfacem Duo.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News