Mount and Blade 2 pogramy pewnie za kilka lat. Twórcy wciąż nie skończyli swojej gry.
Ja naprawdę miałem już nadzieję, że premiera Mount & Blade 2: Bannerlord nastąpi do kilka miesięcy. Autorzy podają coraz więcej szczegółów ze swojej produkcji, a zrzuty ekranu zdają się wskazywać na to, że gra wygląda już tak, jak powinna. Niestety, jest zupełnie inaczej. Twórcy opowiadając o grze, przemycili informację dotyczącą jej stanu ukończenia.
Czytaj też: Crash Team Racing na PS4 z poważnym bugiem – Activision radzi unikać pewnego trybu
Autorzy w ostatnim dzienniku deweloperskim poinformowali o tym, że zakończyły się „domowe” testy gry. Twórcy zabrali produkcję do domu, gdzie ogrywali ją wraz z rodziną i przyjaciółmi. Dzięki temu zauważyli, że gra z domu różni się od tej w pracy, a to dało im masę pomysłów dotyczących tego, co jeszcze poprawić. Teraz do zabawy zaproszono skrupulatnie wybraną społeczność gry, która sprawdzała, jak działa system gry sieciowej. Gracze z klanu Unity wykonali też pamiątkowe zdjęcie.
To, co jednak najbardziej smuci to jedno ze zdań przemyconych w dzienniku deweloperskim.
Gra jest daleka od pełnej funkcjonalności i zawartości.
Ale na następną generację konsol to się już chyba wyrobią?
Czytaj też: Nowa gra twórcy A Way Out zapowiedziana w… niewybredny sposób
Źródło: steamcommunity.com