Co mają wspólnego muszki owocówki ze średniowiecznymi podróżnikami? Całkiem sporo, przynajmniej jeśli chodzi o nawigację. Naukowcy odkryli bowiem, że te owady korzystają z ustawienia ciał niebieskich, aby poruszać się w odpowiednich kierunkach.
Odkrycie dotyczy gatunku zamieszkujące pustynne tereny. W takim środowisku trudno znaleźć odniesienia w ukształtowaniu terenu, które pomogłyby w nawigacji. Dodatkowo niesprzyjające warunki, tj. ograniczone ilości pożywienia i brak wody powodują, że każda pomyłka może być kosztowna.
Podczas obserwacji badacze odnotowali, że muszka owocówka w ciągu jednej nocy może przelecieć nawet 15 kilometrów. Problem w tym, że latając w kółko bez konkretnego punktu odniesienia taki lot byłby bezcelowy. Naukowcy z Kalifornijskiego Instytutu Technologii założyli, iż owady do poruszania się używają tzw. astronawigacji. Aby sprawdzić swoją teorię, uczeni umieścili muszki w pomieszczeniu z zamontowanymi diodami LED. Dzięki temu zauważyli prawidłowość w zachowaniu owocówek, które podczas lotu utrzymywały stały kierunek związany z położeniem źródła światła. Kiedy lampkę wyłączono, owad wydawał się tracić zdolność orientacji w przestrzeni.
Z pomocą mikroskopu autorzy badań przyjrzeli się aktywności neuronów w mózgach tych owadów. Wzrastała ona w momencie, gdy muszki kierowały się astronawigacją. Kalifornijscy naukowcy uważają, że taka umiejętność wykształciła się u przodków owocówek już wiele milionów lat temu. Teraz zamierzają się skupić na pogłębieniu tematu i zbadaniu, w jaki sposób zapamiętują one swoje położenie, gdy źródło światła (ciało niebieskie) gaśnie.
[Źródło: newatlas.com; grafika: Francisco Ferrero Romero]
