Senator Ted Cruz ogłosił niedawno dziewięciu astronautów, którzy będą latali na komercyjne misje NASA. Powiedział on także, że nie sprzeciwia planom Donalda Trumpa dotyczących wykorzystania Księżyca jako bazy do eksplorowania wszechświata.
Zaznaczył on jednak, że celem NASA musi być misja załogowa na Marsa i powinno się to stać w latach trzydziestych. Zaznaczył on, że agencja nigdy nie będzie miała odpowiednich finansów aby to zrobić. W tym NASA musi zwrócić się do sektora prywatnego i to tam próbować znaleźć sposób na sfinansowanie misji. Warto tutaj wspomnieć, że SpaceX planuje zbudować rakietę Big Falcon, która będzie w stanie dolecieć na Marsa. Cruz także to zauważa i mówi, że potrzebna jest konkurencja aby dalej rozwijać ten sektor nauki.
Póki co ani NASA ani Kongers nie są zainteresowani w inwestycję w Big Falcona. Paru naukowców wzięło udział w warsztatach zorganizowanych przez SpaceX ale to wszystko. Możliwe, że agencja czeka na zbudowanie rakiety a potem skopiowanie użytych technologii do własnych konstrukcji.
Źródło: https://arstechnica.com