Praktycznie od zawsze uważamy swoje części ciała i organy za cud natury, ale nie potrwa to długo, patrząc na rozwój sztucznej inteligencji, robotyki oraz technologii. Kto bowiem pomyślałby, że w 2019 roku zostanie naukowcy poświęcą tak wiele tej elektrycznej soczewce, że ta stanie się lepsza od ludzkiego oka?
Czytaj też: Papier z alg filtruje patogeny z wody
Zespół naukowców z SEAS łącząc najnowsze osiągnięcia w dziedzinie technologii sztucznych mięśni i soczewek płaskich, stworzył nową soczewkę, która działa podobnie do ludzkiego oka. Instrument jest nie tylko zdolny do ogniskowania w czasie rzeczywistym, dzięki mięśniom elastomerowym, ale też nie ma wiele wspólnego z tradycyjną soczewką sferyczną. Ba, jest nawet w stanie wykonywać pewne rzeczy, których ludzkie oko nie potrafi.
Może m.in. dostosować się do astygmatyzmu i przesunięcia obrazu. Jest to oczywiście dosyć ogólne porównanie, ale sprowadza się do tego, że radzi sobie lepiej z wyostrzaniem poszczególnych elementów w kadrze. Wszystko to dzięki wcześniejszej technologii opracowanej przez zespół tych samych badaczy. Płaska soczewka, z której korzysta to nowe sztuczne oko, nazywa się metalenem. Wykorzystuje małe nanostruktury do skupiania światła i w ten właśnie sposób jest w stanie skupić całe spektrum światła widzialnego w jednym punkcie. Natomiast tradycyjne soczewki wykorzystują wiele elementów, aby osiągnąć ten sam wyczyn, co odbija się rozmiarach obiektywów i wadze.
Najnowszy wariant metalenu jest też po raz pierwszy tak wielki, osiągając cały centymetr średnicy. Jest to oczywiście kluczowe, aby soczewka była wystarczająco duża w celu zakrycia matrycy. Kiedy jednak ta rewolucja trafi na rynek? Nikt tego tak naprawdę nie wie, bo nowe technologie mają to już w sobie. Potencjał tej dokładnie jest jednak niewątpliwy.
Czytaj też: Sword Art Online – fantazja kształtująca rzeczywistość
Źródło: Engadget