Obserwatorzy nieba znajdujący się na terenie niektórych azjatyckich państw mieli okazję zobaczyć niezwykle efektowne zjawisko związane z astronomią.
Zaćmienia pierścieniowe występują, gdy Księżyc nie jest wystarczająco blisko Ziemi, aby całkowicie zasłonić Słońce, pozostawiając widoczny pierścień tarczy słonecznej. I choć tego typu zjawiska występują raz, a nawet dwa razy do roku, to są one widoczne z zaledwie kilku miejsc na Ziemi.
W zależności od warunków pogodowych, tegoroczne zjawisko miało być widoczne z Bliskiego Wschodu przez południowe Indie i Azję Południowo-Wschodnią, a następnie zakończyć się nad północnym Pacyfikiem. Setki amatorów astronomii i fotografów zebrało się w Singapurze, w oczekiwaniu na początek zaćmienia. Jeden z nich, Jason Teng, użył specjalnego filtra słonecznego w swoim teleskopie, ponieważ nie ma bezpiecznego okresu na obserwację pierścieniowego zaćmienia słonecznego.
W południowych Indiach, ludzie zebrali się na plażach Tamil Nadu, aby obejrzeć to wydarzenie. Zaćmienie wpłynęło nawet na mecz krykieta, a gra opóźniła się o dwie godziny. Z kolei wschodni stan Odisha ogłosił święto państwowe, a wszystkie urzędy, sądy, szkoły i uczelnie zostały zamknięte. Niestety, w New Delhi, chmury i zanieczyszczenia zasłoniły niebo, a premier Narendra Modi nie krył rozczarowania tym faktem, opisując je na Twitterze.
Kolejne coroczne zaćmienie w czerwcu 2020 roku będzie widoczne w wąskim pasie od Afryki po północną Azję. Następne w czerwcu 2021 r. będzie możliwe do zaobserwowania tylko w Arktyce oraz w części Kanady, Grenlandii i odległej Rosji.
