Mieszkańcy północno-wschodniego Meksyku z pewnością byli zdziwieni, gdy we wtorkową noc zielona kula ognia rozświetliła niebo. Lokalne władze poinformowały, że rozgrzane odłamki wywołały okoliczne pożary.
Opisywane wydarzenia rozegrały się w stanie Nuevo Leon. Tajemniczy obiekt, który okazał się meteorytem, przeciął niebo około godziny 22:14. Świadkowie oraz kamery w pobliżu domów zarejestrowały nietypowe zjawisko, które – ze względu na późną porę – było dobrze widoczne.
Tajemniczy obiekt nad Meksykiem mógł być meteorytem
Niektórzy komentatorzy twierdzili, że przelot był jednym z elementów deszczu meteorytów zwanych Drakonidami. Ich aktywność ma miejsce między 6 a 11 października, a szacowana częstotliwości wynosi 20 meteorytów na godzinę. Jak nietrudno się domyślić, pojawiły się też głosy sugerujące udział obcych czy… Elona Muska.
Czytaj też: Meteoryt wywołał globalne ochłodzenie? W tej jaskini może znajdować się odpowiedź
Czytaj też: Przepiękny tęczowy meteoryt może wyjaśnić, jak powstało życie na Ziemi
Czytaj też: Meteoryt wywołał globalne ochłodzenie? W tej jaskini może znajdować się odpowiedź
Meksykańskie służby musiały również interweniować w związku z pożarami zarośli, wywołanymi przez płonące odłamki. Uwieczniony na nagraniach obiekt prawdopodobnie rozpadł się na wiele fragmentów, które spowodowały rozproszenie ognia.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News