Nowe sztuczne włókna opracowane częściowo przez niemiecki uniwersytet w Bayreuth łączą dwa aspekty, które w przypadku tych materiałów zwykle nie idą w parze. Mowa o ich twardości oraz sile.
Zacznijmy jednak od wyjaśnienia, że podczas gdy siła to zdolność do wytrzymania obciążeń bez trwałego odkształcenia, to wytrzymałość rozumiemy, jako zdolność do wytrzymania tych obciążeń bez pękania. Nowy rodzaj włókna nie tylko łączy obie cechy, ale jest również bardzo lekki i w pełni nadaje się do recyklingu.
Każde włókno ma w przybliżeniu szerokość ludzkiego włosa i składa się z maksymalnie 4000 znacznie mniejszych włókien wykonanych z polimeru przemysłowego – poliakrylonitrylu. Te mniejsze włókna ssą wytwarzane w procesie elektroprzędzenia, będąc klejone sklejone wzdłużnie za pomocą niewielkiej ilości glikolu etylenowego.
W rezultacie powstaje pojedyncze włókno złożone z wielu połączonych włókien. To jest następnie rozciągane i podgrzewane, po czym pozostawione do ostygnięcia na kilka godzin – nadal w stanie rozciągniętym. Mówi się, że gotowy produkt ma cechy podobne do jedwabiu pająka. Pojedyncza krótka długość włókna, ważąca „mniej niż muszka owocowa”, może być używana do wielokrotnego podnoszenia 30-gramowej masy bez pękania lub trwałego rozciągania.
Oczekuje się, że po dalszym rozwoju technologii „wielowłóknowe włókna poliakrylonitrylowe” mogą znaleźć zastosowanie w takich dziedzinach pokroju lotnictwa czy medycynie.
